Beneil Dariush po czasie odniósł się do przegranego starcia z Charlesem Oliveirą na UFC 289 i podał przyczyny kiepskiej dyspozycji. Teraz zaś, w przygotowaniu do walki z Armanem Tsarukyanem, porównał Ormianina do Mateusza Gamrota.
Dariush mierzył się z byłym mistrzem dywizji lekkiej Charlesem Oliveirą na gali UFC 289 w czerwcu. Poniósł wtedy klęskę w starciu z fantastycznie dysponowanym Brazylijczykiem, przegrywając przez nokaut w pierwszej rundzie. Po pięciu miesiącach, Dariush szuka przyczyn tej porażki w sobie samym:
Po prostu nie byłem sobą tej nocy. Niezależnie jak na to patrzę, po prostu nie stawiłem się do walki. Niestety tak to trzeba nazwać. Żałuję, że tak się stało. Żałuję, że nie pokazałem się lepiej, że nie byłem sobą, ale po prostu nie wyglądałem tam dobrze. Nie mogę przypomnieć sobie ani jednej rzeczy, którą zrobiłem dobrze.
Warto zauważyć, że przed porażką z Oliveirą, Dariush zaliczył aż osiem wygranych z rzędu, pokonując m.in. Tony’ego Fergusona, czy Mateusza Gamrota. Lecz, jak sam stwierdził, najwięcej uczy się z własnych porażek:
Wszystkie moje porażki bolą. Szczerze mówiąc, nigdy się z nimi nie godzę. To właśnie jeden z powodów, dla którego zaszedłem tak daleko. Nigdy nie mogę się pogodzić z porażkami. Po prostu cały czas staram się poprawić, być lepszy. Która moja porażka boli najbardziej? Walka z Charlesem jest najświeższa, ale wciąż pamiętam wszystkie przegrane walki i wszystkie chciałbym powtórzyć.
Beneil Dariush stanie po raz kolejny w oktagonie UFC w głównej walce wieczoru 2 grudnia. Jego przeciwnikiem będzie Arman Tsarukyan, którego Dariush przyrównuje z Mateuszem Gamrotem:
Myślę, że będzie atakował i dół, i górę. Mówiąc dół, mam na myśli obalenia, mówiąc górę, mam na myśli ciosy. Ale na to właśnie szykuję się codziennie. Trenuję do walki z wszechstronnymi zawodnikami. Nie sądzę, żeby mógł mnie czymkolwiek zaskoczyć.
Kiedy wejdę z nim do klatki, to się przekonam. Muszę się przekonać o jego sile. Tym mógłby mnie ewentualnie zaskoczyć. Kiedy mierzyłem się z Gamrotem, był silny, ale nie na tyle, żeby pomyślał: „Kurde, ten gość mnie przerasta”. Zobaczę, czy z Tsarukyanem będzie tak samo.
Walka Beneil Dariush vs Arman Tsarukyan odbędzie się w sobotę 2 grudnia w Austin w Teksasie. Na gali UFC on ESPN 52: Dariush vs Tsarukyan wystąpią także m.in. Dan Hooker w starciu z Bobbym Greenem oraz Rob Font z debiutującym w wadze koguciej Deivesonem Figueiredo.
