Fotografia z profilu Bena Askrena na portalu Instagram.

Już za kilka tygodni do oktagonu UFC po raz pierwszy wkroczy niepokonany od osiemnastu walk Ben Askren. Zawodnik z Arizony na swoim koncie oprócz tytułów mistrzowskich organizacji Bellator oraz One (w wadze półśredniej) ma również dwukrotne mistrzostwo USA w uniwersyteckich zapasach (NCAA Folkstyle Wrestling), był także uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich w 2008 roku, gdzie w stylu wolnym uplasował się na siódmej pozycji.

Dziś “Funky” podawany jest za przykład dominacji i kontroli w parterze, której osią są zapaśnicze umiejętności. Co jednak ciekawe, tuż po przejściu do MMA Askren wcale nie kwapił się do wykorzystywania swojego bazowego stylu – przynajmniej w walce na ziemi. Ben mocno skupił się wówczas na poprawie swojego BJJ, zaczął nawet (z pewnymi sukcesami) startować w grapplingu, z biegiem czasu odrzucił jednak ten styl i powrócił do tego, co potrafi najlepiej – do walki w oparciu o techniki wyniesione z amerykańskiego folkstyle.

Na portalu YouTube profil BJJ Scout opracował bardzo ciekawą analizę zapaśniczej gry Bena Askrena. Całość została podzielona na pięć niedługich części, do których obejrzenia gorąco zachęcam. W pierwszym fragmencie omawiany jest “wczesny” Askren, przechodzący gardę, wpinający się za plecy i walczący o poddania jak rasowy zawodnik brazylijskiego jiu-jitsu. W kolejnych podkreślona zostaje zmiana w grze Bena, który to powrócił do zapaśniczych pozycji, będących w zasadzie podstawą nowoczesnego ground and pound.

Warto nadmienić, że Askren nie jest jedynym zapaśnikiem, który na początku kariery w MMA próbował walczyć w sposób charakterystyczny dla zawodników BJJ. Neil Melanson, były trener Randy’ego Couture’a (wielokrotnego mistrza UFC i utytułowanego zapaśnika stylu klasycznego) w jednym z wywiadów przyznał wprost, iż na wczesnym etapie kariery w MMA Couture został oduczony swoich bazowych technik i na ich miejsce próbowano wkomponować “odpowiedniki” z brazylijskiego jiu-jitsu. Nie jest to rzecz jasna ani przypadek ani też zła wola. Po prostu przez długi czas to właśnie jiu-jitsu traktowane było jako jedyny skuteczny styl walki w parterze, a więc na jego poprawę kładziono największy nacisk. Wraz z ewolucją MMA zaczęto jednak coraz śmielej wykorzystywać elementy z innych stylów również w walce na ziemi i dziś typowo zapaśnicze półnelsony, hammerlocki czy też niezwykle przydatne do uderzeń rides są w mieszanych sztukach walki coraz śmielej wykorzystywane.

Ben Askren (MMA 18-0) zadebiutuje w UFC drugiego marca podczas UFC 235: Jones vs. Smith. Jego rywalem będzie Robbie Lawler (MMA 28-12-1). Lawler to były mistrz organizacji w wadze półśredniej, tytuł mistrzowski wywalczył w 2014 roku pokonując decyzją Johny’ego Hendricksa. Na swoim koncie ma on dwie skuteczne obrony, pas mistrzowski utracił w 2016 roku na rzecz aktualnego mistrza, Tyrone’a Woodley’a.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.