Grafika z profilu Bena Askrena na portalu Instagram.

Do przejścia Bena Askrena do UFC doszło w niecodziennych okolicznościach: w listopadzie ubiegłego roku w wyniku porozumienia pomiędzy UFC a azjatycką organizacją ONE (z którą “Funky” miał wiążący kontrakt), został on wymieniony w zamian za Demetriousa Johnsona. Była to pierwsza taka sytuacja w historii Ultimate Fighting Championship. Szczegóły transferu nie są znane, lecz były mistrz Bellatora oraz ONE, a także olimpijczyk w stylu wolnym podzielił się kilkoma ciekawymi uwagami dotyczącymi wymiany.

“Funky” wraz ze swoim przyjacielem, aktualnym mistrzem kategorii półśredniej Tyronem Woodley’em wystąpił dziś w podcascie “Arrive Early, Leave Late”, w którym to odniósł się do wspomnianego transferu.

Mój wkład w ten proces był żaden. Zadzwonili do mnie pewnego dnia, nie UFC – Chatri  z ONE (Chatri Sityodtong, prezes ONE Championship – przyp. autor) i powiedzieli: “hej, co ty na to, żebyśmy cię przehandlowali?” Zapytałem, czy mogą to zrobić i odpowiedziałem: “jasne, przehandlujcie mnie”. Oni wiedzieli, że chciałbym się sprawdzić i udowodnić swoją wartość, w przeszłości mieliśmy odnośnie tego kilka rozmów, jednak trzymałem to za krótki koniec – nie sądziłem, że to się kiedykolwiek wydarzy.

Po dwóch tygodniach zadzwonili ponowienie i po prostu powiedzieli: “hej, zostałeś sprzedany”. Pamiętam to doskonale, bo było coś koło dwudziestej trzeciej i kładłem się z moją żoną do łóżka, u nich było pewnie około jedenastej rano, bo to Singapur. Po prostu zadzwonili i powiedzieli, że mnie sprzedali. Odparłem, że chyba sobie żartują, ale oni powiedzieli, że nie żartują i że dobili targu z UFC. To postawiło mnie na równe nogi, a serio chciałem się wyspać tej nocy – mam trójkę dzieci, wiesz o co chodzi, czasem bywa ciężko. Oczywiście byłem tak podekscytowany, że nie mogłem wtedy zasnąć chyba do drugiej w nocy. Tak więc to mnie kompletnie rozwaliło, nie miałem pojęcia, że to się wydarzy.

Niepokonany w MMA (18-0-1 NC) Askren zadebiutuje w największej organizacji świata już w najbliższy weekend podczas gali UFC 235: Jones vs. Smith. “Funky” zmierzy się w Las Vegas z byłym mistrzem kategorii półśredniej, Robbie Lawlerem (28-12-1 NC). Warto przypomnieć, że pomocy w transferze Askrena udzielił również Joe Rogan, który poprzez swój podcast Joe Rogan Expirience nagłośnił sprawę (rozmowa z Benem do dziś jest jednym z najczęściej słuchanych podcastów z serii „JRE MMA Show”, popularnością przebija ją jedynie odcinek z Mikiem Tysonem). Komentator UFC miał być również stroną w rozmowach z Daną Whitem.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

3 KOMENTARZE

  1. Myślę, że trochę tej popularności może mieć przez to, że Dana White zawsze mówił, że nie będzie go Askrena w UFC i ludzie chcą ten "beef" śledzićale dziwię się, że jest aż tak mocnym faworytem, gdyby to było 1,6 do 2 np. no bo niepokonany itd.Ale nie 3.05 na Lawlera :O

  2. Z całej karty ufc 235 najbardziej interesuje mnie walka Bena. Ciekawi mnie czy koleś jest tak mega mocny jak wszyscy mówią czy jednak w sobotę doczekamy się odlaczenia po strzale Robbiego.

  3. Bardzom ciekaw jak ten cały, osławiony Askren wypadnie w starciu z Lawler'em, który ma co prawda chyba najlepsze lata kariery za sobą ale równocześnie będzie wciąż stanowił ogromne zagrożenie dla wielu zawodników w tej dywizji.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.