Do krótkiej dyskusji pomiędzy Benem Askrenem a Jorge Masvidalem doszło za kulisami medialnego dnia przed UFC 239. Obaj zawodnicy spotkali się w hotelowym lobby, gdzie wymienili kilka słów.
Warto przypomnieć, że po gali w Londynie doszło do awantury pomiędzy Masvidalem a Leonem Edwardsem, w której pochodzący z Kuby zawodnik zaatakował Anglika. Teraz pracownicy UFC chcieli się upewnić, że nie dojdzie do przepychanek pomiędzy Jorge a jego aktualnym rywalem.
FULL FREE FIGHT WEEK VLOG 13 UP NOW! https://t.co/peK31JolPt pic.twitter.com/5gFD9wBzWO
— Ben Askren (@Benaskren) July 5, 2019
Ogólnie to Ben nie był skory do rozmowy, a szkoda mogłyby się dziać ciekawe rzeczy.
Leon dostał niezle w pape od Masvidala 🙂
Teraz Edwards nie podchodzi za blisko, rewanżu w ringu tez nie widać, uliczny fighter Masvidal nie pier.. sie w tańcu. Ale z Benem bedzie miał cieżko gdyż stójka to nie wszystko, w mma liczy sie parter.
Bozesz ty moj co to to sie stanelo
UFC huja warte, powinni iść za Benem.Chłop może w szoku jest!