Ben Askren nadal udowadnia w mediach społecznościowych, że nie bardzo zamierza przejmować się przegraną w rekordowym czasie z Jorge Masvidalem. Swojej drugiej walki w oktagonie UFC zawodnik z pewnością nie może zaliczyć do udanych – w kilka sekund brutalnym, latającym kolanem znokautował go Gamebred. Teraz, gdy Colby Covington wygrał pojedynek z Robbiem Lawlerem, to prawdopodobnie on będzie rywalem Kamaru Usmana. Askren postanowił wystosować swego rodzaju przeprosiny dla fanów MMA za swoją przegraną z Masvidalem.
Chciałbym przeprosić wszystkich za swoją przegraną z Masvidalem, bo teraz będziecie musieli słuchać rozmów Marty’ego z Colbym. To będzie nie do wytrzymania.
I want to apologize for losing bc now all of you have to listen to Marty and Colby talk to each other. It will be damn near unbearable.
— Ben Askren (@Benaskren) August 3, 2019
Oczywiście Amerykanin zakłada, że to on byłby rywalem Usmana, gdyby nie przegrana z Jorge. Mówi się, że w kolejnej walce w klatce UFC Askren zmierzy się z utytułowanym grapplerem, weteranem Demianem Maią. Będzie to z pewnością świetne widowisko dla fanów zapasów oraz BJJ. Walka ma odbyć się w październiku tego roku.
Kogo przeprasza?