Ben Askren przegrał z Jakiem Paulem w ringu bokserskim, lecz nie była to dla niego gorsza porażka niż ta, której doznał z Jorge Masvidalem na UFC 239. Utytułowany zapaśnik wyznał, że walka z “Gamebredem” miała dla niego dużo większe znaczenie niż starcie w ringu z YouTuberem.
Askren nie pokazał się z najlepszej strony w ringu bokserskim podczas minionego weekendu, kiedy to zmierzył się z niezwykle popularnym YouTuberem, Jakiem Paulem. Ten znokautował byłego zawodnika UFC w pierwszej rundzie mocnym prawym, po którym sędzia zakończył starcie. W rozmowie z Arielem Helwanim, Ben wypowiedział się na temat przegranej i porównał ją do tej z Masvidalem.
Myślę, że są tak samo zawstydzające. Walka z Masvidalem miała dla mnie oczywiście większe znaczenie. Ta walka miała znaczenie w moim życiu, ogromne znaczenie. Jeśli wygrałbym z Masvidalem to walczyłbym o tytuł UFC, który jest jedynym, którego nie zdobyłem. Jeśli zdobyłbym pas mistrzowski UFC to byłbym pierwszą osobą, która, że tak powiem, zunifikowałaby wszystkie tytuły mistrzowskie dużych organizacji. Walka z Masvidalem dużo więcej dla mnie znaczyła. Jeśli rozmawiamy jednak o ośmieszeniu, obie są porównywalne.
Helwani zapytał także Askrena czy ten żałuje wzięcia walki z Paulem, na co Ben odpowiedział stanowczo i jednoznaczenie.
Nie, w ogóle. Myślałem, że zadasz to pytanie. Jedynym powodem, przez który mógłbym nie zaakceptować tej walki właśnie się wydarzył. To była możliwość ośmieszenia się w ringu, a moim zdaniem to tragiczny powód żeby na coś się nie decydować. Dwa główne argumenty “za” to duża wypłata i fajna zabawa i myślę, że oba warunki zostały spełnione. Było kilka rzeczy, które stresowały mnie przez ostatnich 11 tygodni, bo nie było to do końca dobrze zorganizowane, ale ogólnie dobrze się bawiłem. Zarobiłem bardzo dużo pieniędzy i niestety nie udało mi się wygrać, ale w poniedziałek po walce po prostu wracam do swojego regularnego życia.
Askren (19-2, 1 NC MMA) to były mistrz kategorii półśredniej takich organizacji jak ONE Championship czy Bellator MMA. Zawodnik był częścią historycznej wymiany zawodników pomiędzy ONE i UFC, kiedy to przeszedł do “Ultimate Fighting Championship”, a do ONE trafił Demetrious Johnson. Ben znany jest ze swoich umiejętności zapaśniczych, z których korzystał w walkach i dominował nad rywalami. Zawodnik nigdy nie był utalentowanym stójkowiczem, o czym sam zresztą wielokrotnie wspominał.
18 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
NoLife FC
Maximum FC Welterweight
NoLife FC
UFC Heavyweight
PRIDE FC Heavyweight
Maximum FC Featherweight
Legacy FC Bantamweight
UFC Middleweight
Brutaal Super Heavyweight
UFC Middleweight
Legacy FC Featherweight
Maximum FC Bantamweight
PRIDE FC Heavyweight
EFC Africa Lightweight
UFC Middleweight
Jungle Fight Welterweight
UFC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53910/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>