World Series of Fighting nie tylko postanowiło przylączyć się do walki o widza telewizyjnego, która będzie miała miejsce 15 listopada, ale można powiedzieć iż rzuciło rękawicę Bellatorowi. Gala WSOF 15 transmitowana na antenie stacji NBC Sports Network będzie odbywała się w tym samym czasie, co gala Bellator 131 dostępna na antenie Spike TV.
Obie gale rozpoczną się o godzinie 9 wieczorem czasu wschodniego, gdy kończyć się będzie pokazywana na Fox Sports 1 karta wstępna poprzedzająca dostępną w systemie Pay Per View galę UFC 180. Obie organizacje mają raczej nikłe szanse na odebranie widzów światowemu potentatowi, ale wygląda na to, że rywalizacja o drugie miejsce nabrała pełnego rozpędu. Na razie wygląda to na jednorazową decyzje z strony władz WSOF, lecz nie można wykluczyć możliwości, że w przyszłości dojdzie do bezpośredniej konkurencji między obiema federacjami poprzez organizowanie gal w tym samym dniu i co ważniejsze, emitowanych o tym samym czasie.
Jak sądzicie, czy w przypadku bezpośredniej rywalizacji pomiędzy Bellatorem, a World Series of Fighting któraś z obu organizacji byłaby w stanie uzyskać znaczącą przewagę nad konkurentem, czy może obie poniosły by poważne straty pod postacią spadku oglądalności ich gal w wyniku podziału telewidzów między sobą?
Mam Deja vu :P? Finały TUF'a zwykle mało kogo interesują ostatnimi laty, bo kart złożone z zawodników związanych z edycją, poza walką trenerów. Do której z resztą najczęściej nie chodzio, bo któryś wypadał 😉 A tu jeszcze pas na szali…
Ja obejrzę wszystko, a na żywo raczej nic 😛
@Born2kill – jeżeli pisząc „Deja vu” masz na myśli poprzedni news o 15 listopada, to początkowo można odnieść takie wrażenie. Niemniej, wtedy zapowiadało się na to, że WSOF będzie jedynie chciało „zaczepić” swoją galę o początek/koniec gali Bellatora. Teraz sytuacja wygląda zgoła inaczej i obie organizacje będą z sobą rywalizować już od pierwszych minut rozpoczęcia transmisji.
Tak też czułem później, że to pewnie już znanie konkretnych godzin wpłynęło na pojawienie się tematu 🙂 Dzięki za wyjaśnienie.
Jak dla mnie WSOF ma ciekawszą kartę, ale to nie wszystko i nie zawsze się przekłada. Bellator ma z kolei bardziej oglądalne nazwiska, a w szczególności Tito. Zobaczymy 🙂
Ciekawy jestem tego porównania. Dla lubiących teorie spiskowe to dodatkowy argument, że WSOF jest powiązane z UFC. 😉
@Wejert – inna teoria spiskowa mówi, że Scott Coker to koń trojański podrzucony Bellatorowi przez te same UFC 😛