Wyniki z dzisiejszej gali Bellator 169, która odbyła się w Dublinie, w Irlandii.
Karta główna:
Muhammed Lawal pok. Satoshi Ishii przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
James Gallagher pok. Anthony Taylor przez poddanie (duszenie zza pleców) – runda 3., 1:52
Sinead Kavanagh pok. Elina Kallionidou przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-25, 30-26)
Daniel Weichel pok. Brian Moore przez poddanie (trójkąt rękoma) runda 1., 4:44
Cameron Else pok. Dylan Tuke przez TKO (ciosy w parterze) –runda 1., 0:20
Karta wstępna (część BAMMA):
Tom Duquesnoy pok. Alan Philpott przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2
Rhys McKee pok. Jai Herbert przez nokaut, runda 1
Nathan Jones pok. Walter Gahadza przez niejednogłośną decyzję
Terry Brazier pok. Niklas Stolze przez jednogłośną decyzję
Ian Cleary pok. Andy Lofthouse przez jednogłośną decyzję
Blaine O’Driscoll pok. Neil Ward przez jednogłośną decyzję
Kiefer Crosbie pok. Conor Riordan przez poddanie, runda 2
Richard Kiely pok. Keith McCabe przez TKO, runda 1
Po takim main evencie mam dla Bellatora jeden prosty przekaz : Wstyd, żenada, kompromitacja, hańba, frajerstwo. Ja wiem, że Ishii nie jest zbyt elektryzującym zawodnikiem, ale w tej walce był już tak przeraźliwie chujowy, że naprawdę można się było nabawić depresji. Nigdy więcej.