“Widzę już linię mety” – Belal Muhammad opisuje powrót do zdrowia i starcie Rakhmonov vs Garry

Mistrz dywizji półśredniej UFC Belal Muhammad przybliżył szczegóły swojej rekonwalescencji z infekcji kości w stopie, która wykluczyła go z grudniowej gali UFC 310.

W walce wieczoru gali UFC 310 Belal Muhammad miał stanąć do pierwszej obrony mistrzowskiego tytułu przeciw niepokonanemu Shavkatowi Rakhmonovowi. Mistrz ucierpiał jednak z powodu infekcji stopy, musiał wycofać się z walki, a w jego miejsce z Rakhmonovem zmierzy się Ian Garry.

W odcinku podcastu Remember the Show Muhammad wypowiedział się na temat swojego powrotu do zdrowia:

Lekarz powiedział, że stopa wygląda w porządku, rana się zagoiła, więc zacząłem trochę truchtać. Zostało mi jeszcze 10 dni antybiotyku, więc 1 grudnia wracamy do akcji w pełni. Widzę już linię mety. To świetne uczucie.

Shavkat Rakhmonov zabiegał w międzyczasie o starcie o tymczasowy pas mistrza wagi półśredniej, choćby z byłym czempionem Kamaru Usmanem. Ostatecznie pas tymczasowy nie będzie na szali na UFC 310, co satysfakcjonuje Belala Muhammada:

Szczerze, cieszę się, że nie stworzyli pasa tymczasowego. To nie było potrzebne. Ale cóż, walka [Rakhmonov vs Garry] ma sporo sensu, patrząc na stan dywizji. Miało to więcej sensu, niż Buckley kontra Ian Garry. Myślę, że Shavkat i Ian Garry – obaj niepokonani, obaj z czołówki i obaj już się wyzywali do walki. To ma sens i ekscytujące będzie to obejrzeć.

36-letni Belal Muhammad mistrzem wagi półśredniej został w lipcu, kiedy na gali UFC 304 pokonał Leona Edwardsa. Jedzie na fali 11 walk bez porażki, a ostatnio przegrywał jeszcze na początku 2019 roku. Gala UFC 310, na której Rakhmonov zmierzy się z Garrym, odbędzie się 7 grudnia.