Jak podało dzisiaj KSW, na sobotniej gali nie odbędzie się jedno z dziewięciu wcześniej anonsowanych starć. Z pojedynku w kategorii lekkiej wypadł z powodu kontuzji barku Grzegorz Szulakowski i Federacja postanowiła odwołać całe starcie. Bartłomiej Kurczewski – łagodnie mówiąc – nie jest zadowolony z takiego rozwoju wypadków.
“Kura” (MMA 9-6, 12. w Rankingu PL) w ostrych słowach skomentował fakt, że jego rywal wypadł z pojedynku na kilka dni przed galą:
“Jestem bardzo niezadowolony, 8 tygodni przygotowań i wszytko na nic. Na MMAFC w Inowrocławiu walczyłem z blokadą i nie mogłem szyi skręcać z bólu, a udało mi się z taką kontuzją zdobyć Heraklesa. Trzeba mieć jaja albo jak się ich nie ma zmienić sport”.
Przypomnijmy, że Grzegorz Szulakowski (MMA 6-1, 14. w Rankingu PL) wypadł także z poprzedniej walki, którą miał stoczyć dla Federacji KSW. “Szuli” wskoczył wtedy za Jakuba Kowalewicza i miał zmierzyć się z Łukaszem Chlewickim, ale poważnie uszkodził nogę i ostatecznie nie pojawił się na KSW 33.
UPDATE: Zgodnie z informacjami, do których dotarła nasza redakcja, mimo że pojedynek został zdjęty z rozpiski, “Kura” otrzyma swoją część wypłaty za walkę.
Też bym się wkurwił na jego miejscu. KSW płaci jakąś rekompensatę w takich przypadkach?
No cóż dla zawodników bez wyrobionej renomy w organizacji, którzy nie mogą/nie chcą walczyć raczej nie powinno być miejsca, bo przez takie zachowanie zamast 36 walk mamy 35 w tym roku w KSW
Na razie 35 walk, ale do gali zostało jeszcze trochę czasu i nic nie wyklucza podobnych sytuacji na następnych galach. Poza tym zakontraktowanie Antka to kolejny zawodnik w stajni i on tez będzie musiał mieć druga walkę w roku. Robi się tak ciasno w tym ksw ze za niedługo będą się zawodnicy dopadac w bramach między galami żeby sobie zrobić miejsce za tych kontuzjowanych xD
szkoda Kury ;/
Szkoda, że nikogo nie udało się znaleźć na zastępstwo. Czyli od 19 under cartt z dwoma walkami a od 20 godziny 6 pojedynków z czego ostatni skończy się pewnie coś koło 24. Dłuuugi wieczór się szykuje.
Nie dziwie się Kurczewskiemu… Szulakowski niech sobie to wszystko przemyśli, czy przypadkiem nie jest coś nie tak z jego przygotowaniami, bo już drugi raz z jego winy jest taka a nie inna sytuacja.
4 gale w roku, 4 dni do gali i ludziska wypadają.
Nie chciałbym być na miejscu Kury, bo jednak wkurwienie musi być. Tym bardziej, że skupiał się te 8 tygodni na walce i miał okazję odbić się po ostatniej przegranej. Czekałem i mu kibicowałem. Podbijam pytanie, będzie jakieś wynagrodzenie dla Bartka?
Kura jest w takim gazie i traci walke bo mu wycofał się przeciwnik? Sam walczylem z kontuzjami wiele razy, bombardujcie ksw żeby go na 35 wrzucili!!!
Cóż bez jaj można znaleźć się nawet UFC.. Jak ten danio czy jak mu tam
KSW przewiduje jakąś rekompensatę dla zawodnika, któremu zdjęto walkę? Poświęcił na pewno dużo środków, czasu i siły w przygotowania. MMA Attack z tego co wiem, rekompensowało to jakoś zawodnikom.
Brawo Kura! Ma rację niech w szachy pogra jak co chwila jakiś uraz. Na miejscu KSW bym go wyjebał bo 2 raz psuje rozpiskę. Ilu zawodników mają na kontrakcie w lekkiej że nie mogą nikogo Kurze dać? Kurwa 2?
Bakocevic by bral ta walke mysle 😆
Powiedz to Aśce J. Kura ;)))
A tak serio, szkoda, że się sypią, znowu. Naprawdę przy takim procencie fighterów jaki wypada z różnych gal czy KSW czy UFC dziwię się, że wciąż cierpliwi na to są ich pracodawcy.
Na przestrogę dla innych bierkowco-szachisto-origamistów w polskim MMA należałoby jakoś ukarać tego Pana. Kurna 4 gale rocznie i jeszcze pojedynki wypadają. Czyli będą dłuższe bloki reklamowe na Polsacie?
Zemsta losu za heheszki z Wojtusia 😉
A tak na serio to szkoda Kury, pozytywnie zakręcony koleś, ciężkie przygotowania i wszystko to jak krew w piach.
Raz wypada kura, innym razem kaczka – życie.
Szulakowski miał trzy wyjścia:
1. Odmówić (głosy o braku jaj),
2. Zawalczyć i dać zajebistą walkę (szacunek w środowisku)
3. Zawalczyć i przegrać w chujowym stylu, a później ujawnić opinii publicznej, że walczył z kontuzją (hejty za wymówki).
Generalnie to zniósłbym nawet jakiegoś brazylijskiego ogóra byle Bartek zawalczył, bo takie przygotowania kosztują kupę kasy. Trochę to dziwne, że nie znaleźli zastępstwa, tym bardziej, że to nie musiał być ktoś super dobry, bo gala nie jest w PPV.
Rozwalil bark 2 tygodnie temu i chyba mogl wczesniej poinformowac o tym KSW? Zapewne Wojek by mial przygotowane zastepstwo w razie jego rezygnacji. Nie dosc, ze Kura przez niego teraz nie zawalczy, to nie wiadomo czy jest jeszcze wolne miejsce na KSW 35.
Szulakowski dla mmanews
Na prawdę szkoda chłopa. Dziwie się trochę, że nikt chętny nie był na zastępstwo.
Mrozu chciał wziąć walkę by ostatecznie rozwiązać spór ale niesety ma zwolnienie z W-Fu aż do odwołania
bilety za friko
KSW po prostu chce zaoszczedzic i nawet rywala dla Kurczewskiego nie szukalo, bo gdyby chcieli to by go znalezli bez problemu
taka prawda
Taa, krew od razu.
😉
"Jeszcze 3 lub 4 tygodnie odpoczynku. Diagnoza lekarska brzmi naderwany przyczep w barku. Nie byłem w stanie zadać ciosu, ani wejść w nogi, praca pod klatką była niemożliwa. Dosłownie połowa mnie ubyła. Zastrzyki miejscowe nie pomogły. Ratowaliśmy długo mój bark, mając nadzieję że z tego wyjdę."
No faktycznie pizdeczka z tego Grzeska ,przeciez mial obie nogi jeszcze zdrowe :facepalm: .
No dokładnie, przeciez mógł nie używać rąk w ogóle i kopać tylko jedną nogą.
Gdyby ta gala była w PPV to KSW myśle, że by szukało szybko rywala dla Kury. A że jest to transmitowane w otwartym Polsacie – to wyjebane. Po co przepłacać jak nie widać róznicy.
Kurwa ludzie na olimpiadach starują z blokadami i dają radę. Jak nie chce ryzykować to niech się bada regularnie i dobiera trening pod kondycję zdrowotną a nie kurwa zajechać się i potem oczekiwać, że wszystko jest OK.
No, chociaż tyle. Podobna sytuacja jak w UFC z Hallem i Jotko… jakby Kura nie dostał wyplaty, to by po prostu został oszukany moim zdaniem.
Tylko że na olimpiade czekają 4 lata i często to tam przypada ich najlepsza życiowa forma i mogą sobie zapewnić sławę i kasę na całe życie. Tu może jeszcze bardziej pogłębić kontuzję a szansa na wygraną też jest bardzo mała.
Brawo KSW za wypłatę dla Kury.
Dlatego napisałem, że jak nie chce użyć blokady to niech się regularnie bada i dobiera trening pod kondycję zdrowotną a nie polska myśl szkoleniowa, czyli zajeżdżać się dopóki nic nie pierdolnie i dopiero wtedy iść do lekarza. Jeżeli ktoś chce walczyć zawodowo to oczekuje się profesjonalizmu, a to czysto amatorskie podejście.
Czyli skoro kontuzja doszła w skutek sparingów to ma tak dobrać trening żeby nie sparować?
Ty umiesz czytać wybiórczo czy co?
jak dla mnie Szulakowski to powinien bic sie na FEN , PLMMAnieporozumieniem wedlog mnie bylo zakontraktowanie go obecnie w Ksw 🙂
Poki co to na PLMMA i FEN wystepuja zawodnicy, ktorzy pokonywali wczesniej Kurczewskiego, a jedyny jak dotad pogromca Szulakowskiego wygral w miniona sobote walke w UFC. Nawiasem mowiac w 27 sekund 😉
'' fanem'' zakontraktowania Kurczewskiego rowniez nie jestem ale przynajmniej nie psuje on rozpisek 🙂
Dobrze pamiętam, że Kurczewski podpisał konrakt z KSW dzięki m. in. poprzedniej kontuzji Szulakowskiego?
tak, Szulakowski wypadł z walki z Chlewickim i w jego miejsce wszedł Kurczewski.
Szulakowski, o ironio, wziął tą walkę w zastępstwie za Kowalewicza…
Ciekawe czy Szuli i z kolejnego KSW wypadnie 😆
Kurczewski mowi, ze stracil pieniadze, a Kawulski, ze mu zaplacili
ciekawe kto mowi prawde, czyzby Kura znowu klamal?
Bartek przytulił hajs od Kaes Dablju ale drama na fejsie ………….. nie do opisania !!