Szymon Kołecki zaliczył udany powrót do mieszanych sztuk walki po długiej przerwie. Były sztangista na gali Babilon MMA 50, która 7 grudnia odbyła się w Ożarowie Mazowieckim, pokonał jednogłośną decyzją sędziów Olego Thompsona.
Szybko środek klatki zajął Oli Thompson, spychając Szymona Kołeckiego pod siatkę. Po niecałej minucie Anglik przeszedł do klinczu, ale po chwili to już Kołecki dociskał rywala do siatki. Thompson zdołał odwrócić pozycję i wyniósł Polaka, sprowadzając go do parteru. Kołecki bardzo szybko zdołał jednak wstać, wracając do wymian. Kolejna próba sprowadzenia ze strony Kołeckiego, ale Thompson znów bez problemu to broni. Spokojne kolejne minuty, ale w pewnym momencie Kołecki trafił bardzo mocnym prawym prostym, po którym spróbował znów zejścia do parteru, ale to ponownie obronił Anglik.
Spokojny początek drugiej rundy. Oli Thompson kilkukrotnie zaatakował niskimi kopnięciami. W tej odsłonie zawodnicy postawili na stójkę, w której Kołecki dobrze pracował boksersko, często atakując prostymi, ale też co chwilę zadawał kopnięcia na korpus Anglika. Z sekundy na sekundę Polak rozkręcał się w stójce coraz bardziej. Na niecałe dwie minuty przed końcem drugiej rundy Kołecki po raz pierwszy w tej rundzie spróbował sprowadzenia, które w końcu mu się udało. Z góry Polak kontynuował swoją kontrolę, zadając kolejne uderzenia i łokcie.
Akcja zwolniła w trzeciej rundzie. Kołecki znów atakował kopnięciami na korpus, Thompson próbował od czasu do czasu niskich kopnięć, ale to Polak kontrolował przebieg starcia. W połowie odsłony Szymon Kołecki udanie sprowadził walkę do parteru. Do samego końca kontrolował on swoją pozycję zadając kolejne uderzenia i łokcie, którymi był bliski zakończenia starcia przed czasem.
Szymon Kołecki (MMA 10-1-0) wejdzie do klatki po ponad trzyletniej przerwie. Ostatni pojedynek 43-letni zawodnik stoczył w lipcu 2021 roku na KSW 62, gdzie znokautował w 45 sekund Akopa Szostaka. Wcześniej Kołecki Kołecki pokonywał między innymi Martina Zawadę, Damiana Janikowskiego i Mariusza Pudzianowskiego. Jedyną przegraną w zawodowym MMA 43-latek poniósł w sierpniu 2018 roku w starciu z Michałem Bobrowskim na gali Babilon MMA 5.
Oli Thompson (MMA 23-16-0) na przestrzeni ostatnich pięciu lat wygrywał jedynie z Kamilem Bazelakiem, Szymonem Bajorem, Alekseiem Oleinikiem i Marcinem Sianosem (zdobywając w tym starciu pas Babilon MMA w wadze ciężkiej) – wszystkich tych zawodników Anglik kończył przed czasem. W pozostałych starciach Thompson zaliczał przegrane – na zasadach MMA z Sergeiem Kharitonovem, Sasą Milinkovicem, Ivanem Vitasovicem i Adamem Wieczorkiem, w pokazowym boksie z Vyacheslavem Datsikiem oraz w boksie w klatce z Vitalym Minakovem.
22 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
EFC Africa Featherweight
Vale Tudo Open
WSOF Light Heavyweight
Shark Fights Light Heavyweight
ONE FC Welterweight
BAMMA Bantamweight
UFC Middleweight
EFC Africa Featherweight
Vale Tudo Open
Legacy FC Light Heavyweight
Vale Tudo Championship
Legacy FC Light Heavyweight
Vale Tudo Championship
UFC Strawweight
Vale Tudo Open
Legacy FC Welterweight
Oplot Challenge Featherweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Featherweight
Shark Fights Light Heavyweight
UFC Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/77220/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>