Filip Stawowy (MMA 9-2-0) po początkowych problemach przetrwał pierwszą rundę i w drugiej odsłonie rozbił uderzeniami w parterze Marcina Sianosa (MMA 5-7-0) w jednej z głównych walk gali Babilon MMA 26.
Walka zaczęła się spokojnie, jednak to Sianos trafiał częśniej Stawowego. Po trzech minutach zawodnik ten wyprowadził bardzo mocną serię uderzeń, jednak rywalowi udało się skrócić dystans i doprowadzić do klinczu, w którym nie było zbyt wielu uderzeń. Co chwilę dochodziło jednak do rozrywania klinczu, co szybko wykorzystywał Marcin Sianos, zadając kolejne sierpy na głowę Filipa Stawowego, którego twarz była mocno zakrwawiona.
Ponownie od mocnych uderzeń zaczął Sianos, jednak widać było u niego już ogromne zmęczenie po pierwszych pięciu minutach. Stawowy nie odpuszczał i bez zastanowienia szedł na wymiany z przeciwnikiem. W połowie rundy Filip Stawowy sprowadził rywala do parteru i tam zasypał go serią ciosów, co po chwili przerwał sędzia.
“Czołg” odniósł drugą wygraną z rzędu. W poprzednim starciu jednogłośną decyzją sędziów pokonał Toniego Valtonena. W ostatnich dwóch latach Stawowy poniósł tylko jedną przegraną – na Babilon MMA 19 większościową decyzją sędziów pokonał go Kevin Szaflarski. Wcześniej zawodnik ten pokonywał takich zawodników, jak Marcin Kalata, Konrad Dziczek czy Dawid Kobiera.
Sianos po raz trzeci wszedł do klatki w tym roku. W marcu został pokonany przez Damiana Bujkowskiego, w czerwcu natomiast pokonał w pierwszej rundzie Filipa Toego. Wcześniej zawodnik z Kołobrzegu przegrywał z Adamem Pałaszem i Szymonem Bajorem.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Vale Tudo Championship
Jungle Fight Lightweight
Vale Tudo Open
Maximum FC Bantamweight
UFC Middleweight
Maximum FC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/57849/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>