Krzysztof Mendlewski (MMA 3-2-0) został autorem największej niespodzianki na gali Babilon MMA 20. Zawodnik reprezentujący klub z Murowanej Gośliny poddał w drugiej rundzie faworyzowanego Marcina Skrzeka (MMA 6-2-0).
Mendlewski wróćił do klatki po ponad rocznej przerwie. Ostatni raz walczył w listopadzie 2019 roku, kiedy to ciosami w pierwszej rundzie odprawił Pawła Jasienowicza. Wcześniej poddał on Mateusza Wojtkowiaka, przegrywał natomiast z Tomaszem Makowskim i Ahmedem Kataevem.
Dla Skrzeka była to pierwsza przegrana od października 2018 roku, kiedy to został odprawiony ciosami przez Roberta Hałotę. Zawodnik z Radomia zakończył tym samym serię pięciu wygranych z rzędu, podczas której pokonywał Gustavo De Oliveirę Silvę, Carlosa Roberto dos Santosa, Krzysztofa Dobrzyńskiego, Jerry’ego Kvarnstroma i Patryka Nowaka.
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Cohones4Life
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53472/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>