Organizacja Celtic Gladiator ogłosiła oficjalne, że wynik pojedynku Artura Sowińskiego z Artemem Lobovem na gali Celtic Gladiator 5, 22 września w Dublinie został zmieniony na no contest. Podczas gali dwóch sędziów wypunktowało porażkę Polaka, jeden ocenił walkę na remis. Podstawą weryfikacji rezultatu jest fakt, że jeden z sędziów punktujących starcie był klubowym kolegą zawodnika SBG Ireland. Promotorzy wyrazili chęć zestawienia rewanżu, tym razem z prawidłowo dobranym składem sędziowskim.
No i bardzo dobra decyzja, bo tamta poprzednia to był ewidentny wał.
w pełni to nie rekompensuje ale lepsze to niż porażka z dupy wzięta
liczę na rewanż z artemem lobovem o ile nie przyjdzie kornikowi walczyć z irokezem na 20 bo nie wiadomo co wybierze warburton
Czytajac to pismo nie dziwi mnie tak ganiony przez konkurencyjny portal niski poziom organizacji gali. Amatorszczyzna w każdym calu..
Odchodzi ze stanowiska współwłaściela przez ten incydent? Ciekawe.
Jak można odejść ze "stanowiska współwłaściciela"
? Irlandia to dziwny kraj…
Ze stanowiska współwłaściciela na stanowisko właściciela ;]
A Bagi popełnia błędy i dalej sędziuje
problem jest taki, że współwłaściciel to nie stanowisko, to raczej stan posiadania 🙂
Gala może nie wysokich lotów, ale gościu się przyznał do błędu. Moim zdaniem – z klasą.
Dać im rewanż, a kolegę klubowego – sędziego tej walki, też wystawić. Najlepiej z jakimś Polakiem, który mu w nagrodę przetrąci dziąsło 😀
Dobre info teraz powinni jeszcze rewanż zorganizować i będzie wszystko jasne
Dobrze wiedzieć, że Polak jest (współ)właścicielem
Malo juz jest takich ludzi co umieja otwarcie przyznac sie do bledu. Pozdrawiam Pana wspolwlasciciela.
Słuszna decyzja, ale z drugiej strony zawodnik, który aspiruje do bycia najlepszym zawodnikiem wagi lekkiej w Polsce powinien takiego zawodnika pokonać przed czasem, a przynajmniej z tak miażdżącą przewagą żeby nie było możliwości zrobienia wałka…
Decycja słuszna, ale tylko ze względu na powiązania sędziego z Irlandczykiem, a nie na punktację
Bardzo dobra decyzja. Teraz Kornik niech wygra przez ładne KO albo poddanie, i nie będzie już wątpliwości kto jest lepszy.
Rewanżyk chętnie zobaczyłbym.
Dobra decyzja.
prawidłowo ; )
Co za brak poszanowania wobec decyzji sędziowskich..
@up
Nom, nie ma to jak sedziuja koledzy z teamu
uff, super.
Spoko, acz Kornik i tak i tak kolejna walke przegra. Jedziesz Iro!
Dobrze, że to zrobili. Szacunek dla pana współwłaściciela. Ciekawe kiedy zmienią wynik walki na sherdogu, bo na razie jeszcze jest, że Kornik przegrał.
“There is only one way to become champion; never fucking lose.”
Szacun dla współwłaściciela. Choć trochę dziwnie to brzmi że rezygnuje.