Na gali tej jak już informowaliśmy czołowy zawodnik wagi lekkiej Artur Sowiński (MMA 12-6, 2 w Rankingu PL) zmierzy się z Artemem Lobovem (MMA 4-5) a powracający po kontuzji Krzysztof Kułak (24-12-2) w walce o pas mistrza w kategorii do 84 kilogramów spotka się z zawodnikiem gospodarzy Stephenem Ricem (3-2 wg organizatora)

23 KOMENTARZE

  1. i Krzysiek i Artur powinni według mnie wygrać bez problemu. I mam nadzieje że jeden i drugi wystąpi na ksw 21 😀

  2. kornik nie przemawia do mnie w żadnej płaszczyźnie, ale życzę mu i kułakowi zwycięstwa 🙂

  3. @heaven– Kornik dlatego nie przemawia bo nie jest promowany przez ksw… niestety 😀

  4. mi sie wydaje ze zamiast walczyc tu to powinni te 2 walki polaków z lepszymi rywalami dodac na ksw 20 zeby bylo więcej walk

  5. niestety włodarze przyczepili sie do tej siódemki (ilosc walk na gali) 😀

  6. Nie mogą po prostu zrobić jakiś nietransmitowanych na otwartym polsacie prelimsów i zrobić np 10 walk?

  7. Lobov mimo rekordu kelnerem nie jest. A rywal dla Krzyśka to typowy rywal na odbudowanie się zarówno fizyczne jak i psychiczne po długiej kontuzji. Spodziewam się że Kułak może szybko się wypompować a i forma już napewno nie ta. Ale Rice i tak powinien skończyć w pierwszej góra drugiej rundzie.

  8. byle tylko nie było pojedynku na KSW Cipka z Kułakiem, bo to krok w tył dla Materli

  9. obawiam się, że będzie taki pojedynek jako „unifikacja pasów dwóch największych europejskich federacji: blablabla

  10. Kułak vs. Materla to w chwili obecnej jest walka totalnie bez sensu, bo wcześniej kiedy Krzysiek miał pas to Michał chciał pasa, a Krzysiek rewanżu. Więc dla obu jakiś cel, a w chwili obecnej Michał nic nie zyska na takiej walce.
    Kułak walkę o pas powinien dostać tylko w dwóch przypadkach:
    1.wygra następną walkę i jeszcze 1-2 walki na KSW z poważnymi przeciwnikami np. Horwitch, Silva, Taylor, Wallace, Miranda itp.
    2. wygra następną walkę i KSW z Polsatem dogada się w kwestii „polskiego TUF-a” wtedy Kułak z Materlą byliby najlepszymi kandydatami na trenerów, więc nie warto by ryzykować porażki Krzyśka i trzeba ich szybko skonfrontować.
    Niestety ta 2 opcja jest mało prawdopodobna…

  11. Owszem, w polskim TUFie by się para Cipek-Kułak idealnie nadawała na trenerów. Ale jeśli do tego ma dojść, przed Kułakiem daleka droga. Cipek w tym czasie niesamowicie odskoczył, nie chodzi nawet o ilość ale o jakość rywali. Kułak musi również pokazać że z tego kalibru przeciwnikami sobie radzi.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.