Wczoraj organizacja KSW oficjalnie potwierdziła nadchodzący pojedynek popularnego rapera Popka z aktorem Tomaszem Oświecińskim. Były mistrz kategorii piórkowej organizacji, Artur Sowiński nie jest zdziwiony pojawieniem się takiego zestawienia na karcie walk organizacji. Kornik przekazał fanom swój punkt widzenia na swoim Facebooku.

Zdjęcie z targów Fitlife Expo, na którym razem z Tomasz Zadyma Gromadzki miałem przyjemność poprowadzić wykład. 

Dziś o czymś innym. O „oburzeniu” pojawiającym się za każdym razem kiedy KSW ogłosi walkę np. „Popka” i hipokryzji większości osób. Tak stało się i tym razem. Ogłoszono, że zmierzy się właśnie „Popek” z Tomaszem Oświecińskim. Od razu pojawiły się setki, a może i tysiące komentarzy „cyrk”, „żenada”, „kiedy Ibisz vs Doda” itd. Kilka razy zapytany o takie zestawienia wspominałem, że jeśli mają się one przełożyć na zainteresowanie galą, oraz pośrednio na moją rozpoznawalność i zarobki, to dlaczego nie. Jedyne czego bym sobie życzył, żeby walki zasłużonych zawodników, szczególnie walki o pas nie odbywały się przed owymi „freak fightami”.
W tym momencie zwrócę się do Was: jak często widząc link do wywiadu z Alan Langer – MMA FighterIgor Michaliszyn czy innego, młodego i perspektywicznego zawodnika, weszliście i przeczytaliście treść, obejrzeliście wywiad? Ile razy kupiliście bilet na galę Spartan Fight, TFL, czy inną organizację?
Dziwi Was, że takie walki są organizowane? Jak często udostępniacie filmiki z treningów zawodników, z ich wywiadami, a jak często na tablicy widać filmik jak wspomniany aktor przeklina w filmie? Jakiś czas temu prowadziłem w Rybniku seminarium z którego środki przeznaczone były na pomoc choremu dziecku, a w mediach branżowych pojawiała się jedynie i nagminnie informacja, że „Popek” pojechał „Różalowi”, „Koksowi” i nie wiadomo jeszcze komu. I nie ma w tym nic dziwnego, bo odpowiedzcie sobie sami, w który link weszlibyście chętniej, którą wiadomość chętniej byście skomentowali?
Na koniec dodam jeszcze, że nadal chętnie zmierzę się i z jednym i z drugim! 

4 KOMENTARZE

  1. Vaso wziąłbym te walkę nawet w handicapie, a może tag team Kornik Vaso vs Popek Strachu. . Ze wszystkim się zgadzam, prócz tego że chętniej wchodzę w tematy o frikach

  2. Jak dla mnie trochę trąci hipokryzją bo z tego co pamiętam rok temu prawie na konfie przed galą cyrku bólu miał nieco odmienne zdanie na temat tego typu zestawień… Ale może to tylko takie moje, subiektywne wrażenie

  3. Nie, nie dziwi mnie to w zadnym wypadku. W koncu KSW to cyrk, ktory za kilka dodatkowych srebrnikow robi z polskiego MMA posmiewisko.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.