Artur Sowiński bez najmniejszych problemów wypunktował Lubo Slovika podczas gali Cage Ring Championship w Irlandii.

Polak już od pierwszych sekund był bardziej aktywnym zawodnikiem, starającym się zadawać większą ilośc ciosów. Slovik nie miał żadnego pomysłu na walkę, był pasywny do granic możliwości i nie robił nic, aby narzucić presję na dużo mniejszego Polaka.

W drugiej odsłonie Lubo kilkukrotnie spróbował niskich konpięć, jednak podliczając ogólną liczbę zadanych ciosów, możnaby je wyliczyć na palcach jednej dłoni. „Kornik” także nie porywał się na szaleńcze ataki i ze spokojem punktował większego rywala.

Dopiero w trzeciej rundzie kibice zobaczyli więcej akcji w wykonaniu obu fighterów. Lowkicki Slovika wyglądały groźnie, jednak prawdopodobnie nie wyrządziły żadnej krzywdy Polakowi. Sowiński zdołał trafić kilka razy czysto w głowę przeciwnika, jednak ani razu nie było blisko zakończenia tego starcia.

1 KOMENTARZ

  1. Dwa pytanka.1. Ma ktoś jakieś wideo z tego pojedynku? W sumie to chętnie bym zobaczył Kornika w walce kickboxerskiej, nawet z takim leszczem.2. Info ile ważył Kornik, a ile jego przeciwnik?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.