Do kłótni pomiędzy byłym sparingpartnerem Conora McGregora, Pauliem Malignaggim, oraz przyjacielem Irlandczyka, Artemem Lobovem doszło podczas dnia medialnego promującego zawodników organizacji Bare Knuckle Fighting Championships. Były bokser uderzył nawet Lobova w twarz. Po wszystkim uspokajał ich dobrze znany fanom MMA, Anthony Johnson.
Lobov zawalczy w swoim debiucie dla BKFC z innym byłym zawodnikiem UFC, Jasonem Knightem. Malignaggi podpisał kontrakt z organizacją więc ich starcie w przyszłości wydaje się nieuniknione.
? Paulie Malignaggi just slapped Artem Lobov at a media event for their BKB careers…
? @ABboxingnews pic.twitter.com/7kD1vE6Q0D
— Darren Russell (@DarrenRussell_) April 2, 2019
Bóg wybacza Artem nigdy
Przeciętny bokser kontra przeciętny zawodnik MMA ciekawe kto ma większe szanse na ulicy hehehe
Niezły węgorz tam wjechal
Przeciętny ? Koleś był mistrzem WBABoks ma tyle tych śmiesznych pasów że tam prawie każdy co chce się bić o najwyższe laury miał jakiś pas, żeby było co unifikować.Nie śledzę tej szopki zwanym boksem ale Pauliego przejrzałem i powiem tobie że to rurka z kremem.
XXII wiek się zbliża, a ludzie dalej się zastanawiają nad oczywistościami…Kolego to była ironia…