Artem Lobov w rozmowie z ESPN przerwał milczenie i opowiedział o genezie jego konfliktu z Khabibem Nurmagomedovem. Artem, Conor i Khabib mieli ze sobą dobre stosunki aż do pewnego momentu. Wszystko zaczęło się od niepozornego przezwiska “chicken”, którym Khabib zaczął określać Conora McGregora.
Może nie zabrzmi to dla was zbyt poważnie, ale “chicken” to jedna z największych obelg w Rosji. Jeśli mówisz o kimś w Rosji “chicken”, oznacza to mężczyznę gwałconego w więzieniu. Właśnie takie jest znaczenie tego słowa wśród Rosjan. Khabib o tym wie, wszyscy pozostali również wiedzą o co chodzi. To jest naprawdę bardzo poważna obraza.
Według Lobova, konflikt z Nurmagomedovem rozpętał się na dobre po tym, gdy Artem został zapytany przez rosyjskiego dziennikarza co sądzi o wyzwiskach Khabiba skierowanych w stronę Conora.
Znając wagę tej obelgi, musiałem odpowiedzieć mu w stanowczy sposób. Myślę, że każdy zrobiłby tak samo na moim miejscu. Jaki byłby ze mnie przyjaciel, gdybym postąpił inaczej? Jasne, moja wypowiedź była ostra, ale stwierdzałem fakty. Mówiłem o Khabibie, który ciągle wypada z walk, podczas gdy Conorowi nigdy się to nie zdarzyło. Powiedziałem chociażby o tym dlaczego niby Khabib może nazywać Conora “chicken”, skoro to właśnie on jest tym, który wycofuje się z walk.
Wypowiedziałem się agresywnie, ale opisałem całą sytuację. Uważałem, że użyłem odpowiednich słów. Nie wiedziałem w jaki inny sposób mógłbym odpowiedzieć. Będąc szczerym, jeśli byłbym spytany wtedy sto razy o to samo, nie zmieniłbym swojej odpowiedzi. Nawet wiedząc co się wydarzyło później.
Lobov twierdzi, że od czasu wspomnianego wywiadu widział się z Khabibem kilkukrotnie na galach MMA w Rosji, jednak wtedy Dagestańczyk się do niego odzywał. Dopiero na kilka dni przed kwietniową galą UFC 223, Nurmagomedov podszedł do Lobova i kazał mu wytłumaczyć się ze swoich słów.
Ciągle zadawał mi to samo pytanie. “Dlaczego tak powiedziałeś?”. Ja powtarzałem cały czas, “nazwałeś mojego brata “chicken”, jak mógłbym na to nie odpowiedzieć? Gdyby ktoś obraził w ten sposób twojego brata, to pewnie zareagowałbyś jak ja”. On tylko gadał “To nie twój biznes. Dlaczego tak o mnie mówiłeś?”. I tak w kółko. Wytłumaczyłem mu, że nie powiedziałem tego bezpośrednio o nim, tylko w odpowiedzi na wyzwiska w stronę Conora. I tyle. Właśnie dlatego to wszystko się wydarzyło.
Dalszymi losami konfliktu żyła większość fanów MMA jeszcze przez kilka kolejnych miesięcy. Bardzo możliwe, że jeszcze nie zobaczyliśmy ostatecznego rozwiązania w tej sprawie. Khabib i Conor są aktualnie tymczasowo zawieszeni przez komisję stanową w Nevadzie i oczekują na wyniki śledztwa w sprawie bójki po UFC 229.
Lobov miał na myśli "koguta" to jedna z największych obelg w Rosji 🙂
Ten znowu mordę otwiera…..tyle, że każdy ma w dupie zarówno jego jak i to co mówi….