Mimo zamieszek oraz wzajemnych ataków, Artem Lobov nie chce rezygnować z walki z Zubairą Tukhugovem. Po wydarzeniach po UFC 229 organizacja zdecydowała się na anulowaniu pojedynku Lobova z Rosjaninem. Pojawiały się także informacje o potencjalnym zwolnieniu Tukhugova z UFC. Artem na swoim profilu na Twitterze dał jasno znać, że chce walki z kolegą Khabiba Nurmagomedova.
Dana dont let Tukhugov escape his punishment, put him back in! @danawhite
— Artem Lobov (@RusHammerMMA) October 11, 2018
Dana, nie pozwól Tukhugovowi uciec przed jego karą, zestaw nas raz jeszcze!
Lobov, który jak wiemy do walk przygotowuje się z Conorem McGregorem, również miał swój udział we wszystkich wydarzeniach. To od ataku na Artema zaczęła się kłótnia pomiędzy zawodnikami – po rozmowie Lobova z Nurmagomedovem Irlandczyk przyleciał do Nowego Jorku, aby zaatakować Rosjanina. Wtedy też doszło do ataku na autobus z zawodnikami UFC.
Na słowa zawodnika odpowiedział menadżer Khabiba, Ali Abdelaziz który bronił go kilka miesięcy temu podczas konfrontacji z grupą osób z obozu Khabiba:
If you get slapped and don’t do nothing about it you need to stfu it’s embarrassing. Remember when I saved your ass?
— Ali Abdelaziz (@AliAbdelaziz00) October 12, 2018