Arman Tsarukyan otwarty na walkę o tymczasowy tytuł pod nieobecność Islama Makhacheva

Arman Tsarukyan chce w tym roku zmierzyć się o mistrzowski pas – jeśli jego właściciel, Islam Makhachev, z powodu kontuzji nie będzie w stanie go bronić, to Ormianin chętny jest na pojedynek o tytuł tymczasowy.

Tsarukyan postawił się w roli pretendenta numer 1 do mistrzowskiego pasa, kiedy pokonał Charlesa Oliveirę na UFC 300 w kwietniu. Miał okazję na wejście do walki mistrzowskiej z Islamem Makhachevem niespełna dwa miesiące później, na UFC 302, jednak wolał z mistrzem zmierzyć się w pełni sił. Makhachev poddał wtedy Dustina Poiriera w rundzie 5.

Ormianin liczył na starcie z Makhachevem na październikowej UFC 308 w Abu Dhabi, jednak mistrz leczy obecnie kontuzję więzadeł w dłoni, która może wymagać operacji. Tsarukyan w rozmowie z Submission Radio zdradził zatem swoje plany:

Mój menadżer mówił mi, że zawalczę z Islamem w październiku. Potem powiedział, że on jest kontuzjowany, więc przeniosą tę walkę na grudzień lub nawet przyszły rok.

Więc dla mnie to oczywiście smutne wieści, bo zacząłem już bardzo ciężkie treningi, jestem w formie i myślałem, że zawalczymy w październiku – ale jest jak jest. Więc jeśli będzie to grudzień – nie ma znaczenia. Będę czekał i trenował tak ciężko, jak tylko się da.

Arman zaznaczył także, że jeśli oczekiwanie miałoby wydłużyć się do przyszłego roku, chętnie zmierzyłby się o tymczasowy pas mistrzowski:

Jeśli Islam nie będzie mógł walczyć w tym roku, bez wątpienia chciałbym walki o tymczasowy tytuł – nie ma znaczenia przeciwko komu. Dustin Poirier, solidny fighter z dużym doświadczeniem. Tak, to byłoby świetne. Dustin, również [Justin] Gaethje, Michael Chandler. Ale póki co skupiam się na Islamie.

Czołowy pretendent wyśmiał także mistrza za to, że kilkukrotnie wspominał o niechęci walki z nim z powodu tego, że już raz go pokonał:

Niech zawalczy z Paddym Pimblettem – może on zasługuje na to bardziej, bo ja jestem tylko numerem 1. Nie jest zainteresowany walką ze mną, bo wie, że może ze mną przegrać. […] Wierzę w siebie. Idę tam, żeby go znokautować, to tyle.

Arman Tsarukyan rzeczywiście w UFC ma imponującą serię. Po swojej porażce z Islamem Makhachevem w debiucie w UFC w kwietniu 2019 roku, w 10 kolejnych walkach poniósł jeszcze tylko jedną porażkę – w czerwcu 2022 roku z Mateuszem Gamrotem decyzją sędziów. Jego rekord wynosi 22-3.