W ostatnim czasie UFC ogłosiło kilka pojedynków UFC Fight Night 95, wystąpią tam m.in. Cristiane Justino czy Renana Barao. Tym razem organizacja postanowiła dołożyć do karty pojedynek w kategorii królewskiej. Fani, którzy wybiorą się do Brasilii zobaczyć będą mogli walkę pomiędzy Roy’em Nelsonem, a Antonio “Bigfoot” Silvą.
Obaj zawodnicy nie mają ostatnio dobrej passy.
Antonio Silva (19-9-1 MMA) przegrał 4 z ostatnich 5 walk. Jeszcze nie tak dawno nokautował go Stefan Struve na gali UFC Fight Night 87. Co ważne, Holendrowi wystarczyło na to jedynie 16 sekund.
Roy Nelson (21-13 MMA) przegrał aż 3 z 4 swoich ostatnich pojedynków. Około miesiąc temu uległ on Derrickowi Lewisowi na gali UFC Fight Night 90.
Wyczuwam morderstwo w wykonaniu Roya. RIP Antonio.
dawac mi kursy
8 z 9 przegranych przez ko/tko. Silva dobrze by pasował to tego zestawienia o szklanych szczękach.
Antek powinien już zakończyć karierę, tyle nokautów które chłop dostał…jeszcze nie ma 40 lat, a wygląda jak mój 70-letni dziadek
Nelson go odeśle do kostnicy
@qFel tak samo pomyślałem. Szkoda Big Foot'a.
Yeah! Nokauty na Big Foocie zawsze na propsie, typ ma największy łeb w całym UFC, Nelson nie może w niego nie trafić :bleed:
Szykuje sie 'tempe jep' i KO w wykonaniu Roya. Takie zestawienia to ja lubie:lizoremotmaly2:
Antonio 4 ostatnie przegrane to KO/TKO w 1rnd. Z Nelsonem to się nie może inaczej skończyć
EDIT:
Chociaż ostatnio modne jest: To jest MMA i tu wszystko się może zdarzyć 🙂
Roy przez KO pierwszym ciosem
Poważnie boję się o tego gościa.
Niby ma łeb, jak te kamulce na wyspach a tu taka szklanka
Ja tylko przypomnę że Roy nie jebnął nikogo na dechy od dwóch lat.
Racja, Roy też już nie to co kiedyś, ale Antonia nokautowali Struve i Mir.
Roy musi ustrzelić Silve, skoro Struve go posłał na deski to Roy powinien to zrobić bez problemu.
Po co jeszcze ten cyrk z Antonio? Jak się uda to może Tybura zdąży sobie na nim nazwisko jeszcze wyrobić.
Przypomnę tylko, że Big Foota ostatnio, to pewnie mocniejsze podmuchy wiatru są w stanie powalić.
demonizujecie Nelsona. to już nie ten sam gość który łby urywał jednym ciosem. 4 z 5 ostatnich walk Roy przegrał. Silva w tym starciu będzie bił się o być lub nie być w UFC (zresztą Nelson pewnie też) więc stanie na głowie żeby wygrać walkę
war ROY!:bleed:
A wg mnie 10 sekund walki, które zapewne zobaczymy to zdecydowanie za mało, żeby się jarać :/
Mnie jarają Ko z ręki Roja bez wzgledu na czas walki.
Silva będzie znokautowany jak dotkną się rękawicami z Nelsonem.
RIP Big Foot
Nelson zakończy karierę Bigfoota tak mi się zdaje. Swoją drogą to szkoda że ufc nie chce zestawiać takich znanych gwiazd jak właśnie Bigfoot z świeżymi zawodnikami aby ich podpromować typu Ngannou czy chociażby… Omielańczuk 😀
Big Foot najlepsze lata ma już za sobą , teraz jest już tylko cieniem samego siebie sprzed 5 lat.
Antek w
Big Foot najlepsze lata ma już za sobą , teraz jest już tylko cieniem samego siebie sprzed 5 lat.
Antek w błyskawicznym tempie zrobił zjazd w dół
RIP Bigfoot 😎
Ciekawe czy głowa Antonio odnajdzie się na trybunach po walce bo na pewno tam wyląduje.
Silva był nokautowany przez zawodników którzy bili o wiele słabiej, jak mu Roy pierd….. to mu się orenżadą z komunii odbije.
Mam nadzieję, że wróci stary Roy i Silva trafi do jego highlighta.
Roy musisz ubić 🙂 jak nie silve to kogo…
Smutne zestawienie, nie umiej się jarać walką, która potrwa max minutę.
Pojedynek wraków.
Tym razem Big Foot wyjdzie w zielonym irokezie i to juz nie bedzie ten sam "inny" Antek jak ostatnio :crazy:
Chyba po to, żeby Roy pierdolnął ze śmiechu przed samą walką.
Big Foot synek, 3 lata cie beda zbierac z oktagonu, szkoda zdrowia
to juz nawet nie jest szklana szczeka
Big Foot synek, 3 lata cie beda zbierac z oktagonu, szkoda zdrowia
to juz nawet nie jest szklana szczeka