Po ogłoszeniu przez Anthony’ego Johnsona przejścia na emeryturę po walce na UFC 210 wszyscy zastanawiali się czym po karierze zawodnika MMA zajmie się popularny Rumble. W mediach pojawiły się sugestie, że zwiąże się on w pewien sposób z drużyną NFL, LA Rams, jednakże nie były one prawdziwe. AJ w podcaście Heated Conversations wyznał swoje plany na przyszłość.
Otwieramy placówkę, jeśli wiesz o co mi chodzi. W celach medycznych… Mamy coś naprawdę dobrego w planach. To spore przedsięwzięcie. Czekamy tylko na legalizację kilku praw i kiedy tylko to się stanie – będziemy ozłoceni. Dobrze to rozgrywamy, wszystko jest legalne więc nie będzie problemów.
Brzmi to oczywiście jak sklep z medyczną marihuaną, lecz Johnson nie powiedział tego wprost. Anthony wyznał za to dlaczego zdecydował się nagle zakończyć swoją karierę.
Moje zdrowie… Słyszymy wiele o obrażeniach mózgu. Zawodnicy szkodzą sobie podczas gry w football, ale w MMA może się to stać równie szybko. Cały czas bijemy się po głowach. Kocham siebie, wiesz o co mi chodzi? Wielu gości o tym nie myśli.
Jeśli niektórzy chcą to robić mimo wszystko, nie ma problemu, to ich życie, ich ciało, ich przyszłość, ale ja wierzę, że zostałem stworzony do czegoś większego.
Nie mogłem kontynuować dalszych występów. Tutaj należy szybko zarobić duże pieniądze i odejść. Tak jak Conor McGregor. Odszedłem jako jeden z najlepszych zawodników dywizji półciężkiej. Zrobiłem dobrą robotę.
Johnson przyznał także, że nigdy nie czuł się jak prawdziwy zawodnik, wojownik. Był jedynie dobrym sportowcem, który wybrał MMA.
W końcu gość, który nie pierdoli o byciu "wojownikiem", ogromnie to szanuję.
"Słyszymy wiele o obrażeniach mózgu. Zawodnicy szkodzą sobie podczas gry w football, ale w MMA może się to stać równie szybko. Cały czas bijemy się po głowach. Kocham siebie, wiesz o co mi chodzi? Wielu gości o tym nie myśli."Rumble'owi chyba chodzi o reszte lhw :DSzkoda mu chłopaków no i tyle.
Szacunek dla niego. Nie wiedziałem, że Rumble ma tak poukładane w głowie i myśli swojej przyszłości.
To teraz wiem czemu tak bardzo chciał zapasów z cormierem. faktycznie bał się tego nokautu i obrażeń na mózgu. dobra robota DC.