Na konferencji prasowej Strikeforce ogłoszono, że na gali 6 czerwca w St. Louis zobaczymy walkę Andreia Arlovskiego (15-6, #2 w rankingu MMARocks) z ciężko bijącym Brettem Rogersem (9-0). Arlovski, patron Szklanej Szczęki, który w styczniu wygrywał walkę z Fedorem Emelianenko przez pierwsze trzy minuty dopóki nie został znokautowany. Po tej walce miał zadebiutować w boksie ale walka nie doszła do skutku. Rogers, najlepiej znany ze swoich dissów Kimbo z czasów EliteXC, wygrał wszystkie swoje walki przed czasem i dopiero w ostatnim pojedynku z Ronem Humphrey’em w kwietniu dotarł do drugiej rundy. Rozpiska gali.
No niezla karta 🙂 a co sie stalo z babalu?
jego żona ma poród w okolicach czerwca i wycofał się z pojedynku
bardzo solidna rozpiska…szykuje się godne widowisko:)
“Gruby”przeciwnik dla Rogersa.Prawdziwy test dla niego.Mam nadzieje ze Andriej zaprezentuje swoj swietny boks w walce z Bretem.Win by KO.
Rozpiska bardzo dobra choć wolałbym zobaczyć Feijao na głównej karcie zamiast walki przygłupów Riggsa z Baronim
zawsze zastanawiało mnie czemu oni do zdjęć wystawiają jezyki, czy ma to jakieś wytłumaczenie ewolucyjne (jak stroszenie piór itp) niekwestionowanym liderem eksponowania swojego lingusa jest soszyński ale andriej depcze mu po piętach….
No koledzy, Bret Rogers zmiecie Arlovskiego, mogę postawić kupę kasy. Szklana szczęka Andrieja nie podoła, a Bret ma konkretne uderzenie, jedyna szansa dla Andrieja to poddanie – noga.
To co to, już koniec Andrzeja z boksem?
on i boks…..
bred by ko
Ja licze na Andrzeja 😉