Myślałem że lepiej gada po angielsku. Zamoty miał niezłe widać…
Jak widać Arlovski ma bardzo luźne podejście do walki w sumie niema nic do stracenia a więcej do zyskania , i nie moge sie znim nie zgodzić bo żeczywiście Fedor jest tylko człowiekiem i może być pokonany ale czy przez Arlovskiego to sie okaże.Mam takie wrażenie że Arlovski do końca niewie co go czeka.W tej walce nie będe stawiał na nikogo bo jak to w życiu wszystko może sie wydażyć chociaż lubie Arlovskiego wporządku gość to chciałbym żeby wygrał Fedor bo lubie go bardziej ;p
Zawsze jak oglądam wywiady z Arlovskim mam wrażenie że jest po kilku głębszych 😀
haha, Fedor pod presją bo przegrał pare tyg. temu w Sambo, yhm
powtarza to samo co roach, ze sie go wszyscy boja jak kiedys tysona…
lg – Do pierwszej przegranej, później będzie już z przysłowiowej górki. Stawiam na Andreia, a co !
W tym sporcie nie ma niepokonanych, ale myślę że jeszcze nie teraz. Arlovski nie jest moim zdaniem pokonać Fedora chociaż chciałbym żeby wygrał. Jestem realistą i stawiam na Emelianenkę
jako sympatyk i realista tez obstawiam Fedora, a na Arlowskiego stawiałbym w każdej walce z kazdym( z wyjątkiem Fedora):) a co do presji Fedora i byccia niepokonanym- ja sądzę że w MMA jednak pozostanie niepokonany do końca, bo jak mowił to jeszcze 2 lata( jakieś 6-7 walk) -poprostu Fedor to czlowiek o specyficznej specyfice i mentalności, jest nieliczny a w mma jedyny- obecnie nei znam żadnego kandydato który pokonałby go
mututu…Mentalność mu nie pomoże jak mu wejdzie na ryj okrężny:D
A trafić można każdego i nie należy o tym zapominać…:)
Co nie zmienia faktu,że życzę Fedorowi kolejnych 5 zwycięstw z rzędu:) Mógłby oklepać Arlovskiego,Barnetta,Gozage,Lesnara,Mira i zakonczyć karierę:)
i jeszcze Couture’a 😉
tuaa, ” każdego można trafić…” mówisz, banał jak stąd na księżyc, ciężko go zapomnieć, mowię ja. Natomiast mentalność to moim zdaniem kluczowy element. “Dlaczego ? ” spytasz. Ponieważ jest to ten element który pozwala równoważyć przewagi na innych płaszczyznach ( siła, rozmiar, wiek, technika, etc, ), jest to także: zdolność adaptacji do dynamicznie zmieniających się warunków, determinacja, podejście do rywalizacji, efektywność treningu, umiejętność budowania motywacji i nastawienia, umiejętność kompensacji porażki i tak mógłbym wymieniać i wymieniać, opisując “ducha w maszynie”. Jak wynika z powyższego opisu, definiuję pojęcie “mentalność” dość szeroko, na potrzeby mma, jest to pierwiastek determinujący wiele istotnych czynników, decydujących o wyniku walki, a także o tym jakimi jesteśmy ludźmi, wojownikami, etc. Pozdrawiam.
Houk dziękuję za wykład elementarnych podstaw;) Wszystko to się zgadza…Mentalność to element mający wpływ na wszystkie dziedziny życia…Mentalność definiuje nas jacy jesteśmy…Wszystko fajnie i cacy…
“Każdego można trafić” to banał powiadasz…Może i tak.Ale zdaje się,że część osób o tym zapomina gloryfikując Fedora.Na nic się zda mentalność jak przyjmiesz mawache na twarz :D.Mentalność jaką by nie była,nie czyni Cie niepokonanym:)Bo nie ma ludzi nie do pokonania.Oczywiście,że to bardzo ważny element,ale nie sprawi że zniesiesz każdy cios:)
Wiec nie zapominaj o tym banale liczącym według Ciebie 384,4 tys km;)
Pozdrawiam
Tuaa, cieszę się, że znalazłeś chwilę na odpowiedź, dziękuję Ci także za podanie cennych informacji, myślę że się rozumiemy i dalsza polemika jest bezcelowa. Dołączam również życzenia nie przyjmowania jakichkolwiek ciosów na twarz. 🙂
Myślałem że lepiej gada po angielsku. Zamoty miał niezłe widać…
Jak widać Arlovski ma bardzo luźne podejście do walki w sumie niema nic do stracenia a więcej do zyskania , i nie moge sie znim nie zgodzić bo żeczywiście Fedor jest tylko człowiekiem i może być pokonany ale czy przez Arlovskiego to sie okaże.Mam takie wrażenie że Arlovski do końca niewie co go czeka.W tej walce nie będe stawiał na nikogo bo jak to w życiu wszystko może sie wydażyć chociaż lubie Arlovskiego wporządku gość to chciałbym żeby wygrał Fedor bo lubie go bardziej ;p
Zawsze jak oglądam wywiady z Arlovskim mam wrażenie że jest po kilku głębszych 😀
haha, Fedor pod presją bo przegrał pare tyg. temu w Sambo, yhm
powtarza to samo co roach, ze sie go wszyscy boja jak kiedys tysona…
lg – Do pierwszej przegranej, później będzie już z przysłowiowej górki. Stawiam na Andreia, a co !
W tym sporcie nie ma niepokonanych, ale myślę że jeszcze nie teraz. Arlovski nie jest moim zdaniem pokonać Fedora chociaż chciałbym żeby wygrał. Jestem realistą i stawiam na Emelianenkę
jako sympatyk i realista tez obstawiam Fedora, a na Arlowskiego stawiałbym w każdej walce z kazdym( z wyjątkiem Fedora):) a co do presji Fedora i byccia niepokonanym- ja sądzę że w MMA jednak pozostanie niepokonany do końca, bo jak mowił to jeszcze 2 lata( jakieś 6-7 walk) -poprostu Fedor to czlowiek o specyficznej specyfice i mentalności, jest nieliczny a w mma jedyny- obecnie nei znam żadnego kandydato który pokonałby go
mututu…Mentalność mu nie pomoże jak mu wejdzie na ryj okrężny:D
A trafić można każdego i nie należy o tym zapominać…:)
Co nie zmienia faktu,że życzę Fedorowi kolejnych 5 zwycięstw z rzędu:) Mógłby oklepać Arlovskiego,Barnetta,Gozage,Lesnara,Mira i zakonczyć karierę:)
i jeszcze Couture’a 😉
tuaa, ” każdego można trafić…” mówisz, banał jak stąd na księżyc, ciężko go zapomnieć, mowię ja. Natomiast mentalność to moim zdaniem kluczowy element. “Dlaczego ? ” spytasz. Ponieważ jest to ten element który pozwala równoważyć przewagi na innych płaszczyznach ( siła, rozmiar, wiek, technika, etc, ), jest to także: zdolność adaptacji do dynamicznie zmieniających się warunków, determinacja, podejście do rywalizacji, efektywność treningu, umiejętność budowania motywacji i nastawienia, umiejętność kompensacji porażki i tak mógłbym wymieniać i wymieniać, opisując “ducha w maszynie”. Jak wynika z powyższego opisu, definiuję pojęcie “mentalność” dość szeroko, na potrzeby mma, jest to pierwiastek determinujący wiele istotnych czynników, decydujących o wyniku walki, a także o tym jakimi jesteśmy ludźmi, wojownikami, etc. Pozdrawiam.
Houk dziękuję za wykład elementarnych podstaw;) Wszystko to się zgadza…Mentalność to element mający wpływ na wszystkie dziedziny życia…Mentalność definiuje nas jacy jesteśmy…Wszystko fajnie i cacy…
“Każdego można trafić” to banał powiadasz…Może i tak.Ale zdaje się,że część osób o tym zapomina gloryfikując Fedora.Na nic się zda mentalność jak przyjmiesz mawache na twarz :D.Mentalność jaką by nie była,nie czyni Cie niepokonanym:)Bo nie ma ludzi nie do pokonania.Oczywiście,że to bardzo ważny element,ale nie sprawi że zniesiesz każdy cios:)
Wiec nie zapominaj o tym banale liczącym według Ciebie 384,4 tys km;)
Pozdrawiam
Tuaa, cieszę się, że znalazłeś chwilę na odpowiedź, dziękuję Ci także za podanie cennych informacji, myślę że się rozumiemy i dalsza polemika jest bezcelowa. Dołączam również życzenia nie przyjmowania jakichkolwiek ciosów na twarz. 🙂
thx:)
Fedorowi też nie życzę 🙂