Co zrobić gdy organizacja dla której walczysz ssie jaja w kwestii promowania gali na której dojdzie do najważniejszej walki twojego życia? Można np tak jak Arlovski zacząć promować ją z własnej kieszeni i za pomocą ogólnodostępnych mediów. Powyższy klip to zapowiedź czegoś ala Countdown to UFC, z tą różnica że to Andrzej za własne pieniądze wynajął ekipę TV która będzie za nim łazić i kręcić jego przygotowania do walki z Fedorem a cały materiał jaki uda im się nakręcić zostanie wyemitowany na stronie Andreia www.arlovski.com. Pierwszy epizod już 19 grudnia, co piątek będzie szedł kolejny aż do momentu w którym gala Affliction zostanie odwołana…tzn przeniesiona.

8 KOMENTARZE

  1. Pasjonująco nudny filmik 🙂 Andrei siedzi i ciężko myśli nad tym co by tu zapisać 😉 Generalnie w drugiej części filmiku rozkręca się niczym Tiger Michalczewski po 5 rundzie i jedzie równo penem po tacce 😉

  2. heheheheh ja miałem wrażenie jak patrzyłem na arlovskiego że jest przerazony tym co widzi heheheh,nerwowe ruchy,chwytanie sie za głowe(twarz)heheh…boże co ja zrobię,co pocznę?????heheheh jak dla mnie to tego typu teksty mowiła jego twarz heheheeh lubie gościa i mam nadzieje że da dobrą walke i czekam na kolejne filmy …może równie ”ciekawe”:)

  3. Widzieliscie skan tej kartki co pisal Arlovski??
    Tak to brzmiało:

    Uciekać!!!
    Uciekać!!!
    Uciekać!!!
    Uciekać!!!
    Uciekać!!!
    Uciekaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaać!!!

    😛

  4. “do momentu w którym gala Afflicttion zostanie odwolana…tzn przeniesiona” – kazdy ma takie MCC na jakie zasluzyl 😉

  5. All Access to to nie jest 😉
    BTW mina Andrzeja mówi: “O ja pierdole” 😉

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.