Jeden z najlepszych brytyjskich zawodników w kategorii lekkiej Andre Winner (20-8-2, 4 KO, 3 Sub) to kolejne angielskiej nazwisko, które wzmocni kartę walk gali KSW 32: Road to Wembley, która odbędzie się 31 października w hali SSE Arena, Wembley w Londynie.
Winner miał już okazji walczyć dla Federacji KSW w 2013 roku, kiedy na KSW 24 w Łodzi przegrał decyzją sędziów z Mateuszem Gamrotem. Od tego czasu 33-latek z Leicester zanotował pięć zawodowych zwycięstw i jeden remis. Obecnie notowany jest na drugim miejscu w rankingach kategorii lekkiej w Anglii.
Nazwisko przeciwnika Winnera poznamy w najbliższych tygodniach.
Bilety na pierwszą galę KSW poza granicami polski są dostępne na eBilet.pl i TeamPlayerWeb.com.
Informacja prasowa KSW.
Zgadzam się, z Saszą byłaby dobra walka
A ja myślę, że to może być Parcheta. Od jego pierwszej walki minęło już trochę czasu
Dobry ruch, propsy dla KSW. Chlewicki, tudzież Kowalewicz dla niego. Z tym, że Kuba pewnie u KSW stracił swoją ostatnią porażką.
Dobry news z chęcią zobaczę go ponownie na KSW.Nie ma innej opcji jak pojedynek Winner vs Chlewicki lub Kowalewicz.
idealne zestawienie SASZA VS WINNER !! Saszka nie boi się mocnych przeciwników i na pewno nie byłaby to walka na zasadzie "wygram unikając przeciwnika".Spike, Chlewicki faktycznie przegrał z Daleyem ale skoro nie pamiętasz ( jednego z najmocniejszego zestawienia rodzimego MMA !! ) to przegrał przez rozcięcie a gdyby nie to, to kto wie.. ( moim skromnym zdaniem Paul się bardzo zmęczył podczas tej rundy ). No i niestety ale wśród Anglików to akurat Sasza jest kojarzony właśnie z tej walki i z jeszcze wcześniejszej walki z Demianem Maią – ale tego to na pewno nie pamiętasz ;)Co do KSW to jedyne rozwiązanie to Chlewicki!!