Anderson Silva, jeden z największych zawodników w historii MMA, ma zaplanowaną kolejną walkę w oktagonie UFC. 45-letni były mistrz ma zmierzyć się w walce wieczoru październikowej gali z Uriah Hallem. Dana White, prezydent organizacji, wyznał, że obaj panowie zawalczą 31 października. Nieznana jest jeszcze lokalizacja tej gali. Informację potwierdził dla ESPN menadżer Brazylijczyka. Tak o tym starciu wypowiedział się White:

Pracujemy nad tym żeby już niedługo zawalczył. Wystąpi jeszcze w klatce. Spotkałem się z jego menadżerami jakiś czas temu. To będzie jego ostatnia walka. Myślę, że po niej przejdzie na emeryturę. To nie jest jednak nasz interes, wszystko zależy od niego. Pozwólmy mu zrobić to tak jak będzie chciał.

Warto dodać, że na obecnym kontrakcie z UFC „The Spider” ma jeszcze dwie walki.

Silva (34-10, 1 NC MMA) przegrał dwie ostatnie walki z czołowymi zawodnikami kategorii średniej, Israelem Adesanyą i Jaredem Cannonierem. W ostatnich 5 walkach jego bilans wynosi 1-4. Brazylijczyk uznawany jest za jednego z najlepszych zawodników w historii MMA – przez wiele lat był mistrzem dywizji do 84 kilogramów. Na swoim koncie ma wygrane z m.in. Vitorem Belfortem, Chaelem Sonnenem, Danem Hendersonem czy Richem Franklinem.

Hall (15-9 MMA) nie walczył jeszcze w 2020 roku. Miał w tym roku zaplanowane walki z Jacare Souzą i Yoelem Romero, lecz żadna nie doszła do skutku. Souza zachorował na COVID-19, a Romero wycofał się przez kontuzję. Uriah wygrał dwie ostatnie walki – z Bevonem Lewisem i Antonio Carlosem Jr.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.