(Foto: Sherdog.com)
Johny Hendricks (MMA 14-1) nokautem nad Martinem Kampmannem (MMA 20–6) zapewnił sobie pozycję nr. 1 na liście pretendentów do tytułu mistrza świata UFC w kategorii półśredniej. Zawodnik ten od czasu porażki z Rickiem Story (MMA 14–6) w 2010, piął się systematycznie w górę uzyskując pięć zwycięstw z rzędu (tyle samo ile miał Condit gdy walczył o pas). Jednak to ostatnie 46-sekundowe KO z jednej ręki przypieczętowało oficjalnie jego pozycję na drabince pretendentów do tytułu.
Wyglądał cholernie znakomicie dziś wieczorem (…) była to powtórka z walki z Jonem Fitchem. Nawet trafił w to samo miejsce. To było imponujące, więc tak, mogę powiedzieć, że Johny jest pretendentem numer jeden – padło ostatnio z ust Dany White’a. Stało się jasne, że potencjalna walka Georges St-Pierre’a (MMA 23–2) z Johny Hendricksem jest już zaklepana.
Niekwestionowany mistrz półśredniej, Kanadyjczyk kryjący się pod literami GSP, w minioną sobotę po raz siódmy z rzędu obronił pas walcząc przeciwko Carlosowi Conditowi (MMA 28–6). Starcie to udowodniło, iż Georges powrócił na dobre do oktagonu i ponownie jak dawniej jest gotów do walki z każdym kto rzuci mu wyzwanie. Potencjalna walka z Johnym stoi jednak pod znakiem zapytania z powodu Andersona Silvy (MMA 33–4). Super gwiazda z Brazylii ma jak na razie pierwszeństwo do pojedynku z GSP. Walka ta – jeżeli by została zrealizowana – byłaby prawdopodobniej największym wydarzeniem w MMA ostatnich lat. Dlatego też nie jest dziwne, że w przypadku dogadania się szefostwa ZUFFY z tymi dwoma, to ich bój będzie kolejną walką wieczoru z udziałem Kanadyjczyka. Johny Hendricks musi więc poczekać na swoją kolej. Jednak nawet jeśli GSP przegrałby „superfight”, to w dywizji półśredniej nic to nie zmienia i zawodnik Team Takedown ma zagwarantowaną pozycję pretendenta nr. jeden.
Pierwsza połowa 2013 – Georges St-Pierre vs. Johny Hendricks
Druga połowa 2013 – Georges St-Pierre vs. Anderson Silva
ja wole pierwsza polowa silva – gsp druga polowa silva -jj i anderson moze isc na emeryture.
Hendricks, powiedzial, ze nie chce walczyc dopoki jego kolejna walka, nie bedzie ta o pas.
Nalezy mu sie, wiec podzielam jego zdanie, i jakos przykro by mi bylo, gdyby np przegral z MacDonaldem.
Chcialbym by walka Johna z Gsp odbyla sie na wiosne(kwiecien), po tym dywizja polsredniej bylaby w miare klarowna. Kolejni pretendenci, czyli Rory i Diaz, spokojnie moga jeszcze obic 2 rywali (pierwszy nawet nie chce walki z GSP), a w zanadrzu jest jeszcze Fitch i Ellenberger.
Jesli GSP pokona Hendricksa, spokojnie moze juz celowac w Pajaka. Problemem, jest tu tylko Dana, ktory watpie by chcial tyle czekac, a szkoda, bo takie rozwiazanie wydaje sie byc jak najbardziej fair.
W sumie po tym co widziałem to GSP jest o klase wyżej od reszty w tej dywizji więc czekam tylko na jego walke z Pająkiem. Walki z Hendrixem czy Diazem jawią mi się jako kolejne zaliczenia na sztukę, zapewne dobrze płatne ale przewidywalne co do wyniku.
No nie wiem, nie wiem. Jak Hendricks trafia to losy pojedynku szybko sie zmieniaja. GSP jeszcze chyba nie walczyl z kims tak mocno bijacym.
hendricks urwie glowe gsp
Hendricks może sprawić więcej problemów George'owi zapaśniczo ale stójkowo i z pleców jest gorszy od Condita. Przede wszystkim stójka Hendricksa bazuje na lewej ręcę którą faktycznie urywa głowy ale GSP jest dużo lepszym technicznie uderzaczem i podejrzewam że jego długi lewy prosty będzie wyprzedzał za każdym razem lewą rękę Johna. Mimo mocnych zapasów Hendricksa podejrzewam że GSP i tak będzie go obalał bo obalał już równie dobrych zapaśników np. Pudla czy Fitcha. Z pleców Hendricks nie ma żadnych argumentów na St Pierra nie będzie umiał wstawać ani aktywnie pracować gardą jak Condit.
Sumując obstawiam kolejną decyzję na korzyść GSP.
bardzo trafny pretendent. Co prawda nie wierzę, żeby zrobił jakieś duże problemy GSP ale walka o pas mu się nalezy.
Bardziej ekscytująca byłaby walka GSP z Andersonem lub Diazem. Hendricks ma za sobą w 3 ostatnich walkach 2 efektowne nokauty i bardzo przeciętny pojedynek z Koshem, a wiadomo co zrobił z Koshem 2 razy GSP…owszem to jest MMA i jeśli ta lewa ręka dotarłaby to szczęki GSP to byłaby sensacja, ale ile razy to samo pisano przy kolejnym rywalu, którego GSP potem łatwo odprawiał…
2014 – GSP vs. Nick Diaz
Wiem że KO punche na Kampmanie i Fitchu mogą robić wrażenie to nie zapominajmy o tym że Koscheck który najlepsza formie miał za sobą sprawiał problemy Hendricksowi co zakończyło się niejednogłośnym zwycięstwem. Nawet Mike Pierce był bliski wygranej. Ci dwaj zawodnicy nie dali się znokautować. GSP ma twardą głowę , i to że kiedyś przegrał przez TKO było raczej porażką nie przez uśpienie. Wątpię żeby Hendricks był w stanie zagrozić GSP czymkolwiek. Podejrzewam że Jackson już zneutralizuje tą lewą rękę w gameplanie.
Johny ma większe szanse na wygraną niż Condit.
Też mi się tak wydaje, ma moim zdaniem mniejsze umiejętności od Condita, ale jeden cios i może być po walce.
Nie chcę walki Silva vs GSP. Niech Kanadyjczyk zajmie się swoją kategorią wagową.
Ja jestem za walką Diaz vs GSP , i Condit vs Hendricks wiem że to absurdalna kolejność , ale wyniki oglądalności i sprzedanych subskrybcji liczą się bardziej dla Dany niż aspekty czysto sportowe.
Wiadomo, że Hendricks nie jest bogiem gry z pleców, ale mając taki cios zawsze będzie groźny – dla każdego. ;]
Johnemu ten title shot należy się z całą pewnością. Jednak GSP vs Silva miażdży marketingowo i sportowo GSP vs Hendricks.
Skoro Condit dał rade posadzić gsp na dupie, to Johny też może. Czasami takimi strzałami wygrywa się mistrzostwo ale będzie baaaaaaaardzo ciężko.
Walka gsp vs hendricks to evans vs jones tyle że w innej wadze.
Hendricksowi bez wątpienia należy się TS, no ale jeśli SuperFight dojdzie do skutku będzie musiał troche poczekać, nie mniej jednak mogłaby być niespodzianka, z rywalem mającym taką bombe w łapie wszystko jest możliwe
Wygrać tytuł przez KO ma szansę, obronić go w starciu rewanżowym z GSP już raczej nie, wiec byłby to chwilowy mistrz.
Po tym co pokazał GPS ja osobiście nie widzę sensu zestawiania go z Andresonem, który jest mile świetlne na przód jeżeli chodzi o przekrój wszystkich umiejętności w ringu: GSP nie przytrzyma tyle czasu na ziemi Andersona co Sonnen, a jeżeli da się Silvie tyle czasu w stójce co podczas starcia z Conditem, to Pająk bez problemu upoluje St-Pierra.
Według mnie rozsądnym zestawieniem jest: Diaz vs GSP i Hendricks vs Condit. Jezeli Johny wygrałby to starcie(a wynik według mnie jest niepewny) to może walczyć o pas.
Diaz co prawda nie wygra walki z Georgem, ale przynajmniej byłoby to interesujące.
Hendricks powiedział, że chce walczyć teraz już tylko o pas, co nie zmienia faktu że chciałbym zobaczyć Condit vs Johny : ), wydaje mi się że w starciu z Silvą GSP zdołałby szybko go obalić, a tam przejąć kontrole. Sonnen pokazał, że ze Spider'em można walczyć skutecznie, gdyby nie ten trójkąt…
za co jemu walka o pas ?? zaniedlugo walki o pas beda dostawali ludzie z
najwieksza iloscia followersow na Twitter’ze , taki Bisping wytluk cale MW i nie ma hahaha , Hendriks absolutnie nie zasluguje na walke o pas w tym momencie .
Coz , najwidoczniej pozostalo chyba WWE … roznica pomiedzy MMA a WWE powolutku zanika …
A komu bardziej należy się TS według Ciebie? Weidmanowi? Hendricks wygrał z Kampmann'em, Fitchem i Koscheckiem, z czego 2 z 3 zwycięstw przez nokaut. Optymalnym rozwiązaniem wydaje się walka Hendricks vs Diaz, kiedy ten wróci z zawieszenia…
Prosze nie karmic trolli. Wracaj do wrestlingu
Troll trolla trollem? A weidman to nie inna waga czasem?
Hendricks fajny zawodnik i absolutnie zasłużył na shota, ale… jakoś nie widzę w tej walce dużych szans dla niego. Przy prawie 20 cm różnicy zasięgu raczej nie przejdzie jabów GSP żeby użyć swojej petardy w łapie.
To w tej chwili jedyny godny rywal w tej kategori dla GSP. Trzymam kciuki za Hendricksa.
Hendricks zasłużył na TS jak nikt w tej wadze, śmieszą mnie opinie, że nie powinien dostać walki z GSP.
Oczywiście, że TS dla Hendricksa jest zasłużony. Wiadomo, że walka Diaz – GSP była by bardziej medialna i emocjonująca, ale z jakiej okazji Nick (którego uwielbiam) miałby dostać szansę po porażce ?
Jeśli nie dojdzie do walki GSP z Pajakiem to nie widzę nikogo innego kto moglby być oponentem Kanadzyjczyka. Diaz jest po porażce, Ellenberger też świeżo co poległ z Kampmannem a Fitch pewnie nawet jakby rozbił pół czołówki to TS nie dostanie. Wcale bym się nie zdiwił jakby kolejnym pretendentem po Hendricksie do pasa był Marquardt po wchłonięciu SF przez UFC. Walka z byłym mistrzem SF, Shieldsem się nieźle sprzedała, więc pewnie z Natem też by mogła wykręcić dobre wyniki.
Visu Ty lepiej wroc do Adama Malysza i 4 skoczni .
Nie zasluguje on na shota i tyle to moje zdanie , blisko20lat sledze ten sport ale czegos takiego jak ufc zaczelo kilka lat temu wyprawiac to nigdy nie chcialem .
wiekszosc tutaj wypowiadajacych sie zawdziecza cala przygode z mma Youtubowi ect. gosciu nokautuje 2 typow i ma z GSP walczyc o matko boska ahah ludzie …. jest wielu w WW do walki przed GSP …
przedewszystkim jako fan sportu wymagam od challengera czegos wiecej niz 2 ko i walki o pas bo jezeli typ wpada i nokautuje 2 innych typow i ma walke o pas to ten pas traci na wartosci w oczach fana – czyt. mnie . mowcie co chcecie , smieszne, niesmieszne ale zanim cos napiszecie w style ” Hendriks zasluguje na TS bo znokautowal 2 typow ” zastanowcie sie podwojnie .
a ty sie zastanow podwojnie zanim cos pierdolniesz, bo jednak ten typ znokautowal fitcha, ktory przed porazka byl wiecznym numerem jeden do walki o pas, wygral z pudlem, ktory byl wiecznym numerem drugim urwal glowe kampmannowi, ktory z glowa byl takze numerem jeden do pasa, to kurwa z kim ma sie nakurwiac, z diazem po porazce? nie kminie cie typie
@joker
A kto Twoim zdaniem bardziej zasłużył na TS'a? Ma w UFC rekord 9-1, a ostatnio pokonał Fitcha, Koschecka i Kampmanna, którzy są w czubie dywizji. Obecnie nikt nie zasługuje na walke o pas bardziej niż on.
Myślisz w ogóle co piszesz? Hendricks ma serię 5 wygranych, z czego ostatnie trzy zwycięstwa są nad zawodnikami z TOP 5 wagi półśredniej.
Kto niby bardziej zasługuje na TS? OK, każdy może mieć swoją opinię, ale ta Twoja jest wyjątkowa idiotyczna…
Kontakt do mnie: cactusmma @ gmail . com
Jak dla mnie GSP vs Hendricks
Rory vs Maia (jak obaj wygraja swoje walki) zwyciesca o pas 🙂
Diaz vs Fitch
Kos vs Condit
Penn vs Kampann (ewentualnie zamienic BJ'a z Kosem)
Joker gada bzdury i szkoda tracic na to czas.
Jeżeli Hendricks będzie musiał walczyć jeszcze z kimś to wyjdzie abstrakcja bo nawet jeżeli wygra to następny przeciwnik GSP będzie po serii 2-3 zwyciestw ,a Johny po serii 5 miałby coś jeszcze udowadniać ?
Diaz zanim dostanie TS to powinien zawalczyć z Kosem, nie dość że sportowo fajne zestawienie to jeszcze medialnie.
Rory to nawet jak wygra z B.J.em to byloby to pierwsze mocne nazwisko na jego liscie ( młodszego Diaza nie liczę, w WW nie szalał tak jak w LW) .
GSP jest tak inteligentnym fighterem, że raczej na pewno bedzie umiał unikać i neutralizować tą cholernie ciężką lewą rękę. Zapaśniczo też powinien być w stanie sprowadzać Hendricksa, a reszta już będzie formalnością, bo kontrola z góry u GSP to raczej pewniak. Hendricks jednak na swoja szansę zasługuje. A że ten sport jest jaki jest, to opcja, że Hendricks jednak odłącza światło Żorżowi nie jest do końca surrealistyczna..