anderson_silva

Były mistrz kategorii średniej Anderson Silva, był ostatnio gościem na gali EFN – Fight Nights w Dagestanie. Brazylijczyk ma obecnie czas na takie podróże, ponieważ 9 stycznia w jego organizmie znaleziono m.in. drostanolon i androstan. Komisja sportowa stanu Nevada nie uwierzyła Silvie, że wyniki zostały wypaczone specyfikami na potencję, które rzekomo brał i skazała go na rok zawieszenia od aktywnych startów w MMA.

Podczas wywiadu, którego udzielił konferansjerowi przyznał, że spodziewa się walki i wie z kim stoczy ten pojedynek (tak jakby):

Trwają rozmowy odnośnie mojego rywala, ale wydaje mi się, że to Michael Bisping. Tak myślę,  ale nie wiem dokładnie.

Ciężko było zrozumieć co Silva chciał powiedzieć, ponieważ w czasie wywiadu zawodnicy wychodzili do głośnej muzyki, ale Bisping zdążył już zareagować na tę wiadomość. Odpowiedział w swoim stylu:

Według „Pająka”, jego powrót nastąpi w kwietniu 2016 roku na tej samej gali na której będzie występował Fabricio Werdum. Portal MMAFighting potwierdza, że faktycznie trwają rozmowy ze strony UFC nad wynajęciem 42000 tysięcznej Areny da Baixady w Kurytybie.

Wcześniej jednak Michael Bisping stoczy pojedynek z Robertem Whittakerem na UFC 193 w Australii.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

17 KOMENTARZE

  1. "ale nie jest do końca pewny", ahaha, Spider to ostatnio nie ogarnia zbytnio nawet jakie tableteczki bierze więc nic dziwnego!!! #IsNormal

    LETS GO MIKEY!!!

  2. Bisping zawsze chciał zawalczyć z Spiderem, to będzie miał okazję. Nie mogę się doczekać staredownu 😀 W sumie to mógłbym Mike'a oglądać tylko na staredownach 😀

  3. Antka ziomek moczida, też chce walczyć z majkelem i szczerze wolałbym oglądać tego drugiego. Niech już Anderson nie niszczy swojej legendy jeszcze bardziej.

  4. Chyba troche się ośmiesza Anderson . Już w ostatniej walce był zmechacony i jakiś złamany

  5. patrząc przez pryzmat tego, że Anderson na wspomaganiu nie skończył Diaza, może nie mieć tak łatwo z Bispingiem. Bez faworyta, ale oglądałbym.

  6. kurwa, naprawdę, mógł po tych dwóch porażkach odpuścić sobie dalszą karierę. byłoby to honorowe zwieńczenie reżimu jako króla wagi średniej i przekazanie korony młodemu następcy. najwyraźniej lepiej wrócić, narobić sobie syfu, utracić szacunek, w oczach pewnie wielu osób i jeszcze wygadywać głupoty. oby nie skończył jak jakiś Wanderlei.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.