amandanuness

Amanda Nunes obroniła pierwszy raz swój tytuł mistrzowski na gali UFC 207. Po wygranej nad Rousey, Brazylijka chciałaby powtórzyć sukces Conora McGregora, który niedawno został mistrzem dwóch kategorii jednocześnie, zdobywając pas mistrzowski w pojedynku z Eddiem Alvarezem. Nunes w wywiadzie dla TMZ Sports powiedziała, iż ma zamiar zawalczyć z zawodniczką, która wygra pojedynek pomiędzy Holm a de Randamie.

Szczerze to chcę chwilę odpocząć, pocieszyć się tym tytułem, ale już patrzę w przyszłość. Chciałabym zdobyć pas mistrzowski kobiecej kategorii piórkowej. Przejdę do dywizji wyżej i zawalczę tam o tytuł. Może zdobędę dwa pasy tak jak Conor McGregor.

Przypomnijmy, organizacja zestawiła ze sobą Holly Holm a Germaine de Randamie na UFC 208. Stawką pojedynku będzie właśnie pas mistrzowski nowej dywizji UFC. Walka odbędzie się na UFC 208 w Brooklynie. Co ciekawe, Nunes już raz pokonała de Randamie, kiedy to w jej drugiej walce dla UFC znokautowała The Iron Lady.

 

25 KOMENTARZE

  1. Nunes vs Cyborg, czemu nie…Ale do kurwy nędzy niech się najpierw skupią na obronach przede wszystkim. Póki nie będzie sensownych rywali w top5. Gdyby Cruz nie bronił to by pas dalej miał, ale stawiał go na szali głodnym wilkom. W końcu któremuś się udało. Papierowi mistrzowie nie budzą szacunku.

  2. Prosty plan łysego:
    1. Stworzyć dywizję piórkową (w której i tak nie będzie walczyć dużo dziewczyn).
    2. Dać walkę o pas Holly z jakąś łatwą do ubicia laską w 145lbs i Rondzie w 135lbs.
    3. Liczyć na to, że Ronda wygra, a jeśli nie to stworzyć z Amandy nową gwiazdę.
    4. Po zwycięstwie Holly ogłosić superwalkę o 2 pasy mistrzowskie i zgarnąć $$$

  3. Zazdroszczą chyba boksowi, że tam niektórzy mają kilka pasów…A mnie zawsze cieszyło, że w UFC jeden pas dywizji jest wart więcej niż trzy bokserskie najistotniejsze. Nie w tym kierunku ich myślenie idzie co powinno.

  4. Born2kill

    Nunes vs Cyborg, czemu nie…Ale do kurwy nędzy niech się najpierw skupią na obronach przede wszystkim. Póki nie będzie sensownych rywali w top5. Gdyby Cruz nie bronił to by pas dalej miał, ale stawiał go na szali głodnym wilkom. W końcu któremuś się udało. Papierowi mistrzowie nie budzą szacunku.

    Bronił pas aż 1 raz… no trudno żeby go nie obronić w szczególności, że pretendentów w jego kategorii nie brakowało.

  5. Umówmy się, w 135 każdego rozjebie więc mądra decyzja o spróbowaniu się w 145. Trzymam kciuki za Lesbę.

  6. HeyPussyRUstillThere

    Bronił pas aż 1 raz… no trudno żeby go nie obronić w szczególności, że pretendentów w jego kategorii nie brakowało.

    Jak 1 raz?
    W 145lbs i 155 też nie brakowało, a Conor ich nie bronił ani kurwa razu. Nunes już ma większy sens na walkę o inny pas (tylko paradoks taki, że ta dywizja dopiero raczkuje/będzie raczkować i po co tu myśleć o pasie w niej w ogóle już…).

  7. Jacques

    Umówmy się, w 135 każdego rozjebie więc mądra decyzja o spróbowaniu się w 145. Trzymam kciuki za Lesbę.

    Każdego tak jak Ronda, right?

    [​IMG]

  8. Born2kill

    Jak 1 raz?
    W 145lbs i 155 też nie brakowało, a Conor ich nie bronił ani kurwa razu. Nunes już ma większy sens na walkę o inny pas (tylko paradoks taki, że ta dywizja dopiero raczkuje/będzie raczkować i po co tu myśleć o pasie w niej w ogóle już…).

    A ile miał obron pasa przed walką z Codym?

  9. baju

    Każdego tak jak Ronda, right?

    [​IMG]

    Okej, rewanż z Cat musi się odbyć, ale Nunes się ostro rozwinęła od tego czasu a Cat? Leczyła kontuzje i z tego co pamiętam przegrała z tą pokraką Penną

  10. HeyPussyRUstillThere

    A ile miał obron pasa przed walką z Codym?

    Tyle, że już nie pamiętam, w której w walce w WEC zdobył tytuł i stał się najlepszym 61kilowcem na świecie. Do czasu walki z Codym.

  11. Born2kill

    Tyle, że już nie pamiętam, w której w walce w WEC zdobył tytuł i stał się najlepszym 61kilowcem na świecie. Do czasu walki z Codym.

    Miał jedną z Faberem.
    Wcześniej miał dwie – z Faberem i małym DJ-em.
    Napisałeś jakby miał ich tyle obron co Andy albo GSP i zrobił łaskę, że go w ogóle bronił.

  12. Przyzwyczajajcie się. Ktoś zainwestował górę kasy kupując UFC, to teraz chce to odzyskać. Na rankingowych walkach się nie zarabia. Zarabia się na historiach. Walka Nunes z Peną (czy kto tam teraz jest #1) nie ciągnie za sobą nic. Jak się zestawi Nunes z Holm z pasem 145 to potencjał marketingowy już jest, dwie pogromczynie Rondy bla bla bla. Myślicie, że czemu Bisping lał się z Hendo, a Conor z Alvarezem? To już nie jest sport, to jest szołbiznes. Oglądamy Taniec z Gwiazdami tylko kierowany do innego odbiorcy.Ja bym się nie zdziwił gdyby jakąś walkę o pas zorganizowali na zasadach royal rumble… 😛

  13. HeyPussyRUstillThere

    Miał jedną z Faberem.
    Wcześniej miał dwie – z Faberem i małym DJ-em.
    Napisałeś jakby miał ich tyle obron co Andy albo GSP i zrobił łaskę, że go w ogóle bronił.

    To Twoje wnioski jakie wyciągnąłeś z mojego komentarza, to Ty napisałeś konkretnie, że miał jedną…
    Gdy mistrzem tej dywizji był od lat. Wiadomo, kontuzja była, ale nie przegrał do czasu walki z Codym. Zapominasz o rozjebce Takeyi i walce z TJ'em. To nieoficjalne obrony, ale ja nie patrzę na taką kosmetykę. Wciąż był niepokonanym 61kilowcem, który wrócił po kontuzji, nie tracąc wcześniej pasa. Tyle.
    Przy jego warunkach i temu jak niezbyt widać było kogoś sensownego na rywala dziwiłem się aż, że nie myśleli o Cruz vs Aldo. No, ale tym samym istota "dywizji" rosła, a tu nagle pojawiają się takie skoki ludzi co walkę niemalże z dywizji do dywizji…I dla mnie taka ilość obron zawsze będzie istotniejsza niż posiadanie dwóch pasów jednocześnie, gdy żadnego się nawet nie broniło 🙂 Dziwię się, że tak niewielu podobnie podchodzi do tematu. Tylko tyle.
    To było fajne w MMA, że najlepsi byli w UFC i mogli się ze sobą mierzyć. W Boksie ze względu na ilość federacji/organizacji często bywało ciężko o te zestawienia. Do niektórych nie doszło nigdy. Tu nie dość, że UFC się rozwodniło, inne organizacje też mają talenciaków, którzy rokują nadzieje na namieszanie w UFC kiedyś to teraz w samym UFC najlepsi zamiast walczyć z najlepszymi w swych dywizjach to myślą o jakichś superfightach między dywizjami. Dobra, nie mam już na to czasu 🙂

  14. CanYouSeeMeNow?

    Przyzwyczajajcie się. Ktoś zainwestował górę kasy kupując UFC, to teraz chce to odzyskać. Na rankingowych walkach się nie zarabia. Zarabia się na historiach. Walka Nunes z Peną (czy kto tam teraz jest #1) nie ciągnie za sobą nic. Jak się zestawi Nunes z Holm z pasem 145 to potencjał marketingowy już jest, dwie pogromczynie Rondy bla bla bla.

    Myślicie, że czemu Bisping lał się z Hendo, a Conor z Alvarezem? To już nie jest sport, to jest szołbiznes. Oglądamy Taniec z Gwiazdami tylko kierowany do innego odbiorcy.

    Ja bym się nie zdziwił gdyby jakąś walkę o pas zorganizowali na zasadach royal rumble… 😛

    Holm vs Nunes nie sprzeda się moim zdaniem. Amanda wygląda i zachowuje się jak facet i jak już to ludzie będą czekać aż ktoś ją pokona.

  15. baju

    Każdego tak jak Ronda, right?

    [​IMG]

    Nunes robi teraz ja w 1 rundzie… Cat to cien zawodniczki teraz a Amanda jebaniutka poszla/idzie ostro do przodu.

  16. Wszyscy chcą być jak Connor…Nikt nie jest.Niech wyczyści swoją dywizję, a jak będzie jej brakowało wyzwań w 135 to dopiero można się zastanowić nad opcjami dodatkowymi, jak choćby walka w kategorii wyżej.

  17. Madman

    Niech wyczyści swoją dywizję, a jak będzie jej brakowało wyzwań w 135 to dopiero można się zastanowić nad opcjami dodatkowymi, jak choćby walka w kategorii wyżej.

    Wtedy nie będzie jak Conor. :crazy:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.