Sean O’Malley walczył z Aljamainem Sterlingiem na UFC 292 w Bostonie w ten weekend z kontuzją. Po walce, nowy mistrz kategorii koguciej UFC zdradził, że boryka się od kilku tygodni z urazem mięśnia, który wykluczyła go z treningów grapplerskich.

O’Malley otrzymał wielką, życiową szansę od UFC na zdobycie pasa mistrzowskiego największej organizacji MMA na świecie w kategorii koguciej na UFC 292 w Bostonie w ten weekend. „Sugar” po wyrównanej pierwszej rundzie znalazł sposób na znokautowanie „Funkmastera” w drugiej odsłonie pojedynku i odprawił rywala piekielnie mocnym prawym. W rozmowie z dziennikarzami po gali, zawodnik z Montany zdradził, że przed starciem zmagał się z kontuzją mięśnia, która wykluczyła go z treningów grapplerskich na 6 tygodni.

Nie robiłem grapplingu od 6 tygodni. Naderwałem mięsień i nie mogłem robić treningów zapaśniczych przez ostatnie 6 tygodni. Nie mogłem sparować w MMA. Dostałem walkę wieczoru w Bostonie, nie było żadnych szans na to, że się wycofam. Nie robiłem jednak BJJ od 6 tygodni, naderwałem wtedy mięsień pod żebrem i nie mogłem robić treningów. Tak jak mówiłem przed walką w wywiadach, to była walka na życie lub śmierć, nie mogłem zostać obalony. Wtedy bym nie wytrzymał właśnie przez kontuzję, nawet teraz to czuję.

O’Malley szczerze wyznał, że przez uraz zmagał się z negatywnymi myślami, obawiając się oczywiście grapplerskich umiejętności Sterlinga. Przed walką, wielu specjalistów podkreślało różnicę w poziomach w tej płaszczyźnie pomiędzy zawodnikami. „Funkmaster” nie zdołał jednak sprowadzić „Sugar” na matę i został rozbity w drugiej rundzie w stójce, w której jak wiemy O’Malley jest bardzo inteligentny i mocny.

Dla 28-letniego O’Malleya (17-1, 1 NC MMA) była to piąta wygrana w ostatnich sześciu walkach. W tym czasie jego bilans to 5-0, 1 NC. Jedynym starciem, które nie zakończyło się wygraną było uznane za nieodbyte zestawienie z Pedro Munhozem – wtedy „Sugar” sfaulował przeciwnika, a ten nie był w stanie kontynuować walki. O’Malley 13 z 17 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem, a na pierwszą obronę pasa mistrzowskiego wyzwał Marlona „Chito” Verę, który zadał mu pierwszą i jedyną porażkę w zawodowej karierze. Ten zaakceptował wyzwanie na pojedynek, który może odbyć się już w grudniu tego roku w Las Vegas.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Drzewo
Drzewo

UFC
Middleweight

11,986 komentarzy 27,773 polubień

Czyli nastukał czarnego i miał jeszcze kontuzję... Jakby nie miał, to czarny w pierwszej już by wąchał kwiatki od spodu :gabi_much_love:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of baju
baju

NoLife FC

31,406 komentarzy 54,446 polubień

Czyli nastukał czarnego i miał jeszcze kontuzję... Jakby nie miał, to czarny w pierwszej już by wąchał kwiatki od spodu :gabi_much_love:

Sterling przecież też z urazem do walki podchodził, ale nie chciał gadać na konferencji. Na pewno nie był w 100% gotowy, biceps podejrzewam nieaktywny.

Odpowiedz 1 Like

F
Faryzejusz

ONE FC
Super Heavyweight

2,608 komentarzy 5,925 polubień

A gdyby przegrał to powiedziałby to samo...

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Cassius42
Cassius42

UFC
Heavyweight

18,260 komentarzy 31,154 polubień

A gdyby przegrał to powiedziałby to samo...

Tylko teraz to znacznie lepiej wygląda niż jakby przegrał...

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of spontan
spontan

ONE FC
Super Heavyweight

2,621 komentarzy 3,831 polubień

Nie chcę nic mówić ale...
To nie jest wymówka ale...

Odpowiedz polub

Avatar of Myshon
Myshon

ONE FC
Bantamweight

2,256 komentarzy 10,920 polubień

"Mamy świetną wymówkę jakbyś przegrał"
"Ale ja wygrałęm"
"A chuj, wrzuć i tak bo się zmarnuje"

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of JigoroKano
JigoroKano

M-1 Global
Featherweight

3,627 komentarzy 7,958 polubień

Ale jesteś kurwa potężny . Wywalone w te walke

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Navio2.0
Navio2.0

ONE FC
Bantamweight

2,256 komentarzy 2,669 polubień

Omalley przez 3 ostatnie walki tak na prawde wyprowadził tylko jeden znaczacy cios i to akurat ten na Sterlingu. W dodatku sędzia tam też zrobił robotę przerywając walke za wcześnie. Ten gośc straci pas w pierwszej obronie.

Odpowiedz polub