Conor McGregor (21-4) po walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 1 postanowił napisać kilka słów skierowanych w stronę uczestników głównego pojedynku sobotniego wydarzenia. “The Notorious” wspomniał o zbijaniu wagi oraz najszybszym nokaucie w walce o pas UFC, który cały czas należy do niego.
Pechowy T.J podczas próby zostania podwójnym mistrzem. Szacunek za zbicie takiej wagi. Byłem tam i nie jest to łatwe. Pechowy Henry podczas próby najszybszego nokautu w walce o pas UFC. Byłem tam i nadal jestem. Z poważaniem,
The O.G Champ Champ
Na odpowiedź znanego menedżera, Alego Abdelaziza, długo nie trzeba było czekać.
Zamknij się k**wa. Nie masz pasa, nie masz niczego. Zawsze chcesz zwrócić na siebie uwagę innych ludzi. Mogę postawić swój dom na to, że Henry skopałby ci tyłek.
Henry Cejudo podczas UFC on ESPN+ 1 potrzebował zaledwie 32 sekund, aby rozprawić się ciosami z T.J. Dillashawem. Dla mistrza kategorii koguciej było to nieudane zejście do niższej wagi, w której chciał zdobyć pas mistrzowski i otrzymać status podwójnego mistrza.
Ostatnie zwycięstwo McGregor odniósł 12 listopada 2016 roku, nokautując w drugiej rundzie Eddiego Alvareza. Do klatki UFC Irlandczyk powrócił w październiku 2018 roku, jednak w czwartej rundzie został poddany przez Khabiba Nurmagomedova.
Nie jestem specjalnym fanem rudego króla, ale tego drugiego po prostu nie cierpię i powiem więcej ze jak mam problem z robieniem kupki to słucham wywiady tego abdulaha i od razu mi się chce sraniaaaa taka konkretna kupa 😀 😀 😀