Według Alexandra Gustafssona kolejna walka z Jonem Jonesem będzie największym pojedynkiem, jaki mógłby stoczyć w oktagonie UFC. Przypomnijmy, podczas pierwszej, świetnej walki to Jones był górą, kiedy to były mistrz wygrał na punkty ze Szwedem. Teraz Gustafsson bardzo chciałby drugiego starcia z Bonesem o czym dał znać w licznych wywiadach. Oczywiście The Mauler wierzy, że pokonałby byłego mistrza. Ten ma inne zdanie.
@AlexTheMauler Beat me in three? Your hands were the only thing you had over me in our first fight. That gap is closing fast. Our first fight will be the greatest thing you’ve ever done inside of that octagon. You will never beat me, that’s my promise to you.
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) April 20, 2018
Alex, pokonałbyś mnie? Twój boks był jedyną przewagą nade mną w pierwszym pojedynku. Teraz ta przewaga maleje z dnia na dzień. Nasza pierwsza walka będzie Twoim największym osiągnięciem w tym oktagonie. Nigdy mnie nie pokonasz, obiecuję Ci to.
Szwed podpisał właśnie nowy kontrakt z UFC, kiedy to Jones cały czas musi uporać się z problemami dotyczącymi wpadki dopingowej przy okazji UFC 214.
Jak ktos twietdzi ze Gus mogl wtedy pokonac Jona to ma niezle jaja albo poprostu nie lubi Jonesa … Szwed cudem nie padl w dwoch ostatnich rundach i jak juz mu powiedzial to jego najwieksze osiagniecie w oktagonie…
Ciekawe zdanie jonsa ze gussa boks był jedyna przewaga A blachowicz robił gussa w stójce jak chciał boksersko Aż szkoda ze nie byl w stanie wybronić tych obaleń bo naprawdę mógłby być jeszcze wyżej niż był