Od jakiegoś czasu wiemy, iż aktualny mistrz dwóch kategorii wagowych, Daniel Cormier, planuje zakończyć karierę w marcu następnego roku. Po anulowaniu występu Alexandra Gustafssona na UFC 227 posiadacz dwóch tytułów mistrzowskich ostatecznie zamknął temat potencjalnej drugiej walki ze Szwedem.
Drogi Alexie, nie wiem co się z Tobą stało od czasu sytuacji z Rockholdem. Zawsze byłeś wzorem do naśladowania, ale Twoje zachowanie się zmieniło. Od wyzywania do walki gościa, który przed chwilą został znokautowany do wyzywania mnie do pojedynku, kiedy wiesz, że mam złamaną rękę. Odrzuciłeś ofertę walki z Janem Błachowiczem, Khalilem Rountree, krzycząc o pojedynek o pas mistrzowski kategorii ciężkiej. Teraz, chwilę po tym jak Anthony Smith w świetnym stylu wygrał z Shogunem ogłaszasz, że masz kontuzję. Człowieku, szanuję Cię jako wojownika, zawsze będę wdzięczny za naszą pierwszą walkę, ale nie zawalczymy kolejny raz. Jestem rozczarowany tym, kim się stałeś. Czujesz, że wszystko Ci się należy, nie potrafię radzić sobie z niepoważnymi ludźmi. Powodzenia w rehabilitacji. Nasz czas minął. Do zobaczenia podczas komentowania Twoich walk.
Pierwsza walka obu zawodników była niezwykle wyrównana, lecz po 5 rundach to właśnie Cormier okazał się lepszy w oczach sędziów. Od tamtej pory Szwed wygrał dwie walki, kiedy to Daniel stoczył 5 pojedynków, z czego 4 wygrał.
Gus jest pełen gówna niestety, przegrał 2 walki o pas i myśli że od tak może domagać się walki z DC, sory ale czasem trzeba spłacić długi i wyczyścić trochę dywizje tym bardziej że Gus prawie nie walczy np Janek od walki z Gusem wygrał 3razy a sam Mauler tylko raz teraz zostaje wyzwany przez Smitha i nagle jest nie sprawny do walki ale jak Luke przegrał z Yoelem to go wyzwal z miejsca co jest poprostu żałosne. DC jest mistrzem 2 dyw i to on rozdaje karty.