Po drugiej przegranej z Jonem Jonesem, Alexander Gustafsson zaczął zastanawiać się nad ciekawym ruchem w swojej karierze. Szwed wspomniał o przejściu do kategorii ciężkiej. Zawodnik z dobrymi na kategorię półciężką warunkami fizycznymi prawdopodobnie dobrze odnalazłby się w królewskiej dywizji.
Tak, to jeszcze nie koniec. Zobaczymy co przyniesie czas. Tak jak zawsze, chcę walczyć z najlepszymi i to będę nadal robił. Będę bił się dopóki będzie sprawiało mi to frajdę.
Oczywiście, że rozpatruję przejście do kategorii ciężkiej. Dywizja królewska jest alternatywą. Jestem tutaj, aby walczyć, czy to w kategorii do 93 kilogramów, czy to w do 120 kilogramów. Porozmawiam z moimi trenerami i zobaczymy co dalej.
Była to trzecia przegrana dla Gustafssona w walce, której stawką był pas mistrzowski dywizji do 93 kilogramów. Dwa razy pokonał go Jon Jones, a raz lepszym od niego okazał się Daniel Cormier.