(Fot. Vitaliy Belousov / RIA Novosti) Okazuje się, że autor największych skandali w historii mieszanych sztuk walki na wschód od Bugu – rosyjski ciężki Alexander Emelianenko (MMA 23-7) odsiadując wyrok w kolonii karnej, prawdopodobnie nie zamierza wcale kończyć kariery zawodniczej! Przypomnijmy… we wtorek młodszy z braci Emelianenko został skazany na cztery i pół roku pozbawienia wolności za gwałt na kobiecie sprzątającej jego apartament i kradzieży dokumentów poszkodowanej. Wbrew wszystkim przeszkodom rosyjski zawodnik podobno ma zamiar wykorzystać ten czas i w miarę możliwości utrzymać aktualną formę, a po zakończeniu kary wrócić do występów na profesjonalnym ringu. Czas pokaże czy “amatorowi krymskich win” uda się osiągnąć w zakładzie karnym to, czego nie zrealizował “ryży tarzan, syn swaroga”, czyli popularny Vyacheslav Datsik w zakładzie psychiatrycznym… wszak Rosja to stan umysłu.
Petersburski przedsiębiorca Olega Raevskiy – przedstawiany przez rosyjskie “brukowce” jako promotor Alexandra Emelianenko – na łamach “opiniotwórczego” LifeNews.ru zapewnił, że po odsiadce zakontraktuje swojemu zawodnikowi pojedynek, jak również w trakcie odbywanie kary zatrudni mu specjalistę dietetyka:
Po tym, jak zostaniemy poinformowani o dokładnym miejscu odosobnienia, planujemy zatrudnić tam trenera i dietetyka, który będzie mu rozpisywał sportową dietę. Jeżeli tego nie zrobimy, zawodnik może być niedysponowany fizycznie i psychicznie w momencie opuszczenia więzienia. Oczywiście, nie zamierza kończyć kariery. Jeżeli wyrok będzie utrzymany i nie zmieni się, to jemu zostało do odsiedzenia trzy i pół roku. W chwili wyjścia na wolność będzie mieć 36-37 lat. Dla zawodnika wagi ciężkiej to żaden wiek, to normalny wiek dla zawodnika. Będzie trenować i występować.
Krótkiej wypowiedzi dla wspomnianego wyżej rosyjskiego serwisu udzieliła także żona zawodnika Polina Emelianenko. Kobieta powiedziała, że jej mąż przeżywa w tym momencie trudne chwile, a ona wierzy w jego niewinność:
Po ogłoszeniu wyroku nie dali nawet nam porozmawiać, ale sądzę, że on znajduje się teraz w stanie depresji. Na miejscu ma wszystko zapewnione, planuję go odwiedzić. Będę przychodziła na “krótkie” i “długie” widzenia oraz pisała listy. Dzięki Bogu, będzie mógł komunikować się za pomocą Internetu. Mam nadzieję, że mój mąż zostanie uniewinniony. Ja nawet na sekundę nie zwątpiłam w jego niewinność, ale widocznie sąd postanowił inaczej. Z poszkodowaną nigdy nie rozmawiałam. Znam dobrze swojego męża i jemu wierzę. Nie mam powodu by ufać słowom tej kobiety. Całe oskarżenie jest oparte tylko i wyłącznie na jej zeznaniach i nie ma innych dowodów winy mojego męża.
Czy pani Polina to ta, która zapałała miłością do naszego pogromcy niedźwiedzi, kiedy siedział już w kiciu?
Nie mnie osądzać, jest jednak spora szansa, że Alex w tym związku to ten "normalny":crazy:.
Undisputed 4 sie szykuje 😉
No wiadomo, jak wyjdzie z więzienie to będzie chwytliwym towarem na odpustowych galach mma.