Alex Pereira miał złe zamiary przed startem piątej rundy walki z Israelem Adesanyą na UFC 281. „Poatan” jasno dał znać, że zamierza zakończyć starcie z ówczesnym mistrzem odprawiając go przed czasem.
Pereira wchodził do walki z Adesanyą z niezwykłą pewnością siebie. W przeszłości dwukrotnie wygrywał z rywalem w ringu kickboxerskim i teraz powtórzył sukces w oktagonie największej organizacji MMA na świecie, kiedy to znokautował „The Last Stylebendera” w piątej rundzie pojedynku. Warto jednak wspomnieć o tym, że Adesanya prawdopodobnie wygrywał na kartach punktowych przed startem ostatniej odsłony pojedynku. „Poatan” przed startem piątej rundy był niezwykle zmotywowany żeby skończyć rywala przed czasem, co świetną grafiką pokazał profil FullViolence na Instagramie.
Zabiję cię.
Teraz czeka nas prawdopodobnie rewanż obu panów w klatce „Ultimate Fighting Championship”. Nie wiadomo kiedy obaj panowie będą gotowi na kolejną walkę w oktagonie, ale Israel Adesanya zapowiada, że chce od razu drugiego starcia z niezwykle niebezpiecznym „Poatanem”. Dla Pereiry była to zaledwie ósma walka w klatce MMA. 6 z 7 wygranych w karierze zdobywał przez KO/TKO. 35-latek wszedł do pojedynku z „The Last Stylebenderem” po znokautowaniu Seana Stricklanda.
24 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
ONE FC Flyweight
NoLife FC
BAMMA Welterweight
Roshi
M-1 Global Lightweight
Vale Tudo Open
Jungle Fight Bantamweight
KSW Heavyweight
ONE FC Flyweight
UFC Light Heavyweight
KSW Heavyweight
UFC Light Heavyweight
ONE FC Flyweight
UFC Light Heavyweight
UFC Heavyweight
UFC Light Heavyweight
ONE FC Heavyweight
UFC Light Heavyweight
Brutaal Lightweight
UFC Middleweight
ONE FC Featherweight
KSW Heavyweight
KSW Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/64423/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>