Po wygranej z Jirim Prochazką na UFC 295 w ten weekend w Nowym Jorku, Alex Pereira wyzwał na pojedynek swojego byłego rywala, Israela Adesanyę. Ten odpowiedział na słowa Brazylijczyka sugerując, że ten powinien odpuścić takie zestawienie.

Alex Pereira po przejściu do kategorii półciężkiej UFC pokonał Jana Błachowicza i otrzymał szansę na zdobycie pasa mistrzowskiego w dywizji do 93 kilogramów organizacji. Pereira na UFC 295 w Madison Square Garden w Nowym Jorku zmierzył się z Jirim Prochazką, którego pokonał w drugiej rundzie pojedynku przez nokaut. Po walce, wyzwał na pojedynek swojego byłego przeciwnika, z którym wielokrotnie mierzył się w przeszłości, Israela Adesanyę.

Nie jestem typem zawodnika, który wyzywa rywali, ale jest gość, który zrobił ostatnio kilka wywiadów i mówił, że będę człowiekiem, który będzie się chwalił wygranymi z nim w przyszłości. To mnie zmotywowało. On uratował mnie z ciężkiej sytuacji w przeszłości. Powiedział ostatnio, że chce wrócić do akcji w 2027 roku. Myślę, że jest bardzo utalentowany i szkoda mi jego umiejętności więc uratuję go, chcę z nim walczyć. Wiem, że historia się nie powtórzy, ale mamy sporo za sobą i chcę zrobić z nim kolejny pojedynek. Adesanya, chodź do tatusia.

The Last Stylebender krótko zareagował na słowa Pereiry na swoim profilu na platformie X cytując piosenkę z filmu Frozen, który wspominał przed jednym z pojedynków z Brazylijczykiem.

Odpuść…

Panowie wielokrotnie mierzyli się ze sobą w przeszłości, zarówno w ringu kickboxerskim jak i w klatce MMA. Obecny bilans wszystkich pojedynków to 3-1 na korzyść Pereiry, ale w ostatniej ich walce to Adesanya był górą – Nowozelandczyk z Nigerii pokonał Brazylijczyka przez nokaut na kwietniowej gali UFC 287 w Miami. Jak widać, Pereira nie odpuszcza i mimo lepszego bilansu, chce dalej rywalizować z Adesanyą.

36-letni Poatan (9-2 MMA) zdobył drugi pas mistrzowski UFC pokonując Jiriego Prochazkę przez nokaut. W przeszłości był mistrzem dywizji do 84 kilogramów, a tytuł zdobył w walce właśnie z Adesanyą. Później odebrał mu go także The Last Stylebender. Obecnym mistrzem kategorii średniej UFC jest Sean Strickland, który wygrał z Adesanyą na UFC 293 we wrześniu tego roku. Dana White po UFC 295 wyznał, że nie planuje kolejnego pojedynku Pereiry z Nowozelandczykiem, a chciałby zestawić Brazylijczyka z Jamahal Hillem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Middleweight

10,133 komentarzy 74,337 polubień

Pereira chce mu dać życiową szansę na którą nie zasługuje a chłop się jeszcze pruje xD

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of GypsyKing
GypsyKing

WSOF
Light Heavyweight

3,430 komentarzy 10,052 polubień

Pereira chce mu dać życiową szansę na którą nie zasługuje a chłop się jeszcze pruje xD

I ciągle się tasuje tym jednym zwycięstwem :beczka:
Mały człek

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Bolesław
Bolesław

M-1 Global
Heavyweight

3,878 komentarzy 7,555 polubień

Chińczyk nie zasługuje na walkę o pas wagi półciężkiej

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

KSW
Heavyweight

6,134 komentarzy 13,131 polubień

Pereira chce dać Adesanyi szansę, ale problem polega na tym, że tamten pamięta, że trzy razy został wyjaśniony, a teraz walka byłaby w wyższym limicie z Poatanem nie zmęczonym zbijaniem wagi. Nie bójcie się Cycu wie co robi pisząc "odpuść" :jjsmile: .

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Myshon
Myshon

ONE FC
Bantamweight

2,262 komentarzy 10,933 polubień

"Odpuść waść, wstydu oszczędź"

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Arczi1990
Arczi1990

ONE FC
Heavyweight

2,597 komentarzy 5,130 polubień

Adesanya vs Pereira episode 7

Odpowiedz polub

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,116 komentarzy 28,065 polubień

No wiadomo, że lepiej wyzwać chudego pasującego stylowo murzyna z wagi niżej niż bronić tytułu z jakimś Ankalajewem.

:dobry:

Odpowiedz 3 polubień