Albert Odzimkowski (MMA 10-3) będzie musiał sobie trochę odpocząć od MMA. Dziś zawodnik przeszedł zabieg dłoni, którą uszkodził w czasie walki rok temu. Chodzi o kości śródręcza., których leczenie nie przyniosło oczekiwanych efektów. O wszystkim “Złoty” poinformował na swoich social mediach.
Odzimkowski ma obecnie serię dwóch zwycięstw z rzędu. Ostatnią walkę stoczył w styczniu tego roku. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, jak długo potrwa jego przerwa od startów. Wiadomo jednak, że Albert po zabiegu jest w świetnym humorze, a kilka godzin po wszystkim odwiedził go ciekawy gość.
Kilka godzin po operacji odwiedził mnie kumpel z teamu Shocker MMA, Tomek Oświeciński. Pośmiane, a od jutra rehabilitacja ? pic.twitter.com/1eyll1WrPi
— Albert Odzimkowski (@OdzimkowskiMMA) August 4, 2017
Udało nam się także zdobyć komentarz managera Odzimkowskiego – Artura Ostaszewskiego.
Albert przeszedł dzisiaj udaną operację dłoni w Centrum Medycznym MML. Dzięki wsparciu tych specjalistów, po odbyciu rehabilitacji, będzie mógł stanąć do kolejnych startów w pełni zdrowy. Jednak jeszcze nie do końca zaleczyliśmy kontuzję barku, której nabawił się w czerwcu w USA, co mozolnie rehabilituje. Pod koniec sierpnia czeka Alberta kolejny zabieg, związany z okiem. Poświęcamy więc ten rok na wyprowadzenie zdrowia Alberta na stuprocentową sprawność i po tym okresie będzie mógł podbijać polskie i światowe MMA. Myślę, że realny termin walki to zima, raczej po nowym roku. Obiecujemy powrót ze zdwojoną siłą!