Al Iaquinta miał jedynie kilka dni na przygotowanie się do walki z niesamowitym grapplerem jakim jest Khabib Nurmagomedov. Amerykanin przegrał przez decyzję sędziowską, ale już zapowiada, że chciałby kolejnej szansy na walkę z Rosjaninem o czym dał znać w wywiadzie z TMZ.com.
Czuje się dobrze, jestem tylko trochę spuchnięty.
Nie sądzę żeby Khabib walczył zachowawczo. Zasługuję na trochę szacunku.
Na 100% chciałbym z nim rewanżu. Jeśli zostanie na szczycie to chcę drugiej walki z nim, to przecież proste.
Jeśli miałbym więcej czasu to jestem pewien, że mógłbym go pokonać. Wiele osób myślało, że chce złapać go tylko jednym ciosem. Myślę, że jak wszedłbym tam z innym nastawieniem to byłoby inaczej. Nie byłem przygotowany na 5 rund.
Początkowo Iaquinta miał zmierzyć się z Paulem Felderem, który uwielbia wojny w stójce i nie jest podobnym rywalem do Nurmagomedova.