Adrian Bartosiński wygrał ostatnią walkę mając zerwany biceps. Zdaniem trenera „Bartos” dysponuje niesamowitą wolą walki.
Podczas gali XTB KSW 105, która odbyła się 26 kwietnia w Gliwicach, Adrian Bartosiński obronił pas mistrzowski wagi półśredniej w starciu z Andrzejem Grzebykiem. Już w pierwszej rundzie pojedynku Bartosińki zerwał biceps, ale mimo kontuzji walczył dalej.
Dawid Pepłowski, trener Bartosińskiego, pomiędzy rundami starał się motywować swojego podopiecznego, a w programie Oktagon Live powiedział:
Wielu zawodników mówi, że są gotowi zginąć w klatce w trakcie walki. Znamy się z Adrianem bardzo długo. Znamy się dłużej niż jestem jego głównym trenerem, niż istnieje nasz grupa zawodnicza w Octopusie i nie powiem, że ten festiwal bólu nie był dla mnie ciężki.
Pepłowski powiedział również, że Bartosińki mocno odczuwał kontuzję, bo adrenalina nie dała rady zagłuszyć bólu.
Co rundę słyszałem, że jest mu ciężko, ta ręka go boli i z każdą rundą on mówił, że boli go bardziej.
Trener dodał również:
On już pokazał z Parnasse’em, gdy walka nie szła po jego myśli, że on wolałby wyjść z dwoma zerwanymi bicepsami, niż przegrać tę walkę. (…) Jego wola walki jest niesamowita i nawet ja, współpracując z nim każdego dnia, jestem pod wrażeniem tego, jak duża jest ta wola zwycięstwa.
Adrian Bartosiński przedostatni raz walczył 16 listopada 2024 roku podczas gali XTB KSW 100. Zmierzył się z Mamedem Khalidovem. Starcie, stoczone w wadze średniej, nie ułożyło się po myśli czempiona, który w drugiej rundzie został poddany przez Mameda. Dla Adriana była to pierwsza porażka w karierze.
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Moderator
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/79458/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>