Adam Niedźwiedź, który w tym roku walczył i wygrywał już dwa razy, podczas zbliżającej się gali Babilon MMA 2 wejdzie do klatki po raz trzeci i zmierzy się z Pawłem Pawlakiem. Chociaż za Pawłem przemawia w tym starciu większe doświadczenia, Adam czuje się pewny swego i w rozmowie z Super Expressem powiedział:
Sparowałem z nim rundę w 2015 r., gdy szykował się do występu w UFC. Od tamtego czasu zrobiłem większe postępy niż on i jestem głodny sukcesu. A on po wypadnięciu z UFC chyba stracił trochę motywacji. Tu upatruję swojej przewagi.
Zapytany jednak o faworyta zbliżającej się walki stwierdził:
Ze względu na doświadczenie – Paweł. Ale w ostatnich dwóch pojedynkach to mnie faworyzowano i choć wygrałem, walczyło mi się trudniej, bo ciążyła na mnie presja. Teraz będę walczył rozluźniony i to wyjdzie mi na dobre.
Adam powiedział też krótko o swoich sportowych marzeniach.
Chciałbym dogonić moją siostrę Agnieszkę, która za tydzień będzie numerem jeden w MMA w wadze do 57 kg (federacja Invicta). Też chcę być najlepszy na świecie.
Zdobądź pas kaeswu i będziesz miszczem wszechświata z wypłata lepsza niz w UFC. Dil łif IT.
Przereklamowany Pawlak, spokojnie do ugrania.