Uznawany za jeden z największych talentów młodego pokolenia Aaron Pico przegrywa swoją drugą walkę z rzędu przez nokaut. W drugiej rundzie pojedynku na gali Bellator 222, został on skończony przez Adama Boricsa za pomocą latającego kolana i ciosów w parterze.

W przeciwieństwie do swoich ostatnich występów, tym razem Pico unikał szalonych wymian w stójce, a zamiast tego korzystał ze swoich zapasów, kontrolując swojego przeciwnika w parterze przez większość walki. Odpowiedź na ofensywę zapaśniczą ze strony Aarona, Borics znalazł dopiero w końcowej fazie drugiej odsłony tego starcia, kiedy to trafił 22-latka idealnym latającym kolanem w tempo. Po kilku kolejnych ciosach na ziemi, sędzia ringowy zdecydował się przerwać ten pojedynek.

Aktualny rekord Aarona Pico wynosi 4-3. Amerykanin przygodę z MMA rozpoczął od szybkiej porażki przez poddanie, następnie popisał się czterema efektownymi zwycięstwami, a w swojej poprzedniej walce został znokautowany przez Henry’ego Corralesa. Adam Borics może się pochwalić nieskazitelnym bilansem 13-0. Węgier po raz drugi w karierze zwyciężył przez nokaut latającym kolanem.

2 KOMENTARZE

  1. Zdążył się jeszcze przed walką pochwalić, jaki to jest zajebisty i jak to najlepsi nie chcą z nim walczyć.

  2. Przecież to jest wciąż jeden z największych prospektów. Tylko dostaje mocnych rywali już na starcie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.