Foto: FEN

Można się było spodziewać, że tuż po ogłoszeniu informacji, że Marcin Held (MMA 22-7) pozostał bez rywala, pojawi się kolejka chętnych do walki z Polakiem. Na jej czele ustawił się były zawodnik Ultimate Fighting Championship, Piotr Hallmann (MMA 18-6). „Płetwal” na swoim profilu na Facebooku wyraził gotowość do wejścia w zastępstwo za kontuzjowanego Teemu Packalena (MMA 8-2).

„Marcin Held został bez rywala na UFC w Gdańsku. Jestem gotowy! Powrót do UFC i to przed własną publicznością, a do tego polski hit w wadze lekkiej.” – napisał Hallmann.

„Płetwal” od czasu zwolnienia z największej organizacji MMA na świecie wygrał trzy walki i jedną przegrał. Powraca po zwycięstwie jednogłośną decyzją z Adrianem Zielińskim na gali ACB 63, która odbyła się 1 lipca w Gdańsku.

„Chcielibyście zobaczyć takie starcie w Ergo Arenie?”- zapytał na koniec Hallmann. Więc drodzy fani – chcecie takiego pojedynku, czy nie?

3 KOMENTARZE

  1. Kibicuje obydwu więc nie  jestem fanem na tym etapie kariery tego zestawienia

  2. Kibicuję Płetwalowi i jego wypad z UFC złamał serce ale szczerze mówiąc nie jestem fanem tego zestawienia. Chociaż z drugiej strony, gdyby wygrał Heldzik to zostałby w UFC, a i Płetwala by nie wywalili ze względu na walkę w krótkim terminie. Wtedy byłaby szansa, że i Heldzik i Płetwal byliby w UFC. Marzenie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.