Ben Askren, już od dłuższego czasu mówi, że chciałby jeszcze raz wejść do klatki i zmierzyć się w niej z Georgesem St. Pierre’em. Askren nigdy jednak nie miał dobrych relacji z szefem UFC i mówił o tym otwarcie.

Dla mnie największym plusem braku współpracy z UFC, jest to, że nie pracuję dla Dany White’a, bo to jest cholerna kanalia.
Dana White nie kryje natomiast, że również nie darzy sympatią Bena Askrena.
Zawsze myślałem, że Tito Ortiz jest najgłupszym człowiekiem jakiego w życiu spotkałem, ale ten Askren, to skończony idiota.
Ponieważ może być więc trudno znaleźć drogę do porozumienia się obu panów, Joe Rogan, komentator organizacji UFC zaproponował w swoim podcaście, że może pomóc w tej sprawie.
Niegdyś rozmawiałem z Daną o podpisaniu przez UFC umowy z Askrenem. Myślę, że gdyby Ben i Dana usiedli razem do rozmów, przy których mógłbym również być obecny, to może mógłbym pomóc. Zrobiłbym to z przyjemnością. Osobiście bowiem chcę oglądać starcia najlepszych z najlepszymi, a on jest świetny. Nie znam się oczywiście na promowaniu walk. Mogę się więc mylić, bo jestem takim purystą, że skupiam się tylko na tym, żeby najlepsi walczyli z najlepszymi.
 

2 KOMENTARZE

  1. Rogan chyba liczy na darmową drzemkę podczas komentowania gali, a na walce Askena miałby to jak w banku 😛

  2. Walka Bena z GSP byłaby najnudniejszą walką w historii UFC, warto czekać.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.