Foto Tadeusz Surma

Relacja i wyniki z wczorajszej gali w Stargardzie Szczeciński autorstwa Łukasza Wąsika.

31 marca w Stargardzie Szczecińskim odbyła się gala Professional MMA której prezesem jest znany zawodnik Tomasz Narkun. Na gali odbyło się osiem pojedynków, trzy amatorskie, reszta zawodowe.

W pierwszej walce mający od początku zdecydowaną przewagę Artur Pawlak szybko pokonał Macieja Kwiatka przez uderzenia w parterze. Kolejny pojedynek miał dość dramatyczny przebieg, Wilczyński po zdecydowanym ataku bliski był skończenia przeciwnika, jednak sędzia walki nie przerwał co okazało się słuszną decyzją. Stojanowski przetrwał atak i potrafił przechylić szale na swoją korzyść. Kompletnie rozbił nos przeciwnika co wymusiło przerwy. W drugiej rundzie tempo bardzo spadło, czego główną przyczyną była bardzo słaba kondycja obu zawodników. Ostatecznie zwyciężył przez TKO Stojanowski, ponieważ Wilczyński sędzia przerwał walkę z powodu krwawienia pod koniec 2 rundy.Ostatnia walka amatorska przyniosła nokaut wieczoru. Zdecydowanie bardziej poukładany Stopczyk zdominował zapaśniczo przeciwnika, do tego zanotował efektowny knockdown po lewym prostym. Kolejna taka akcja zakończyła walkę, a samo skończenie było najwyższych lotów. W mojej ocenie Stopczyk to spory talent i myślę że w niedługim czasie o nim szerzej usłyszymy.

Karta zawodowa zaczęła się od pojedynku Michała Gada z Ireneuszem Ziółkowskim. Pojedynek był bardzo bliski, przewagę zyskał po efektownym obaleniu Gad. W parterze miała miejsce walka na chwyty, bliski taktarova był Ziółkowski, jednak Michał zdołał uciec z tej techniki. Pod koniec pierwszej rundy Ziółkowski obalił przeciwnika i poddał go dźwigną na stopę. W kolejnej walce Marcin Stefaniuk był na dobrej drodze do zwycięstwa, solidne sierpowe przełożył soczystymi lowkickami i celnym highkickiem. Ostrowski swoje akcje zakończył na dwóch przechwyceniach nogi przeciwnika, które zaowocowały obaleniami. W drugiej rundzie zmuszony gonić wynik Mateusz konsekwentnie obalał przeciwnika i kontrolował z góry, jednak popełnił błąd po którym bliski zapięcia gilotyny był Stefaniuk. Pod koniec drugiej rundy po obaleniu Stefaniuk łatwo oddał plecy, co konsekwentnie wykorzystał Ostrowski, rozciągając i dusząc oponenta zza pleców. Mateusz pokazał serce do walki i nienaganne zapasy, Stefaniukowi zabrakło kondycji by odnieść zwycięstwo.

Następny pojedynek zakończył się identycznie jak starcie go poprzedzające. Mający zdecydowana przewagę Adam Świderski zdołał obalić przeciwnika, który po próbie przetoczenia oddał plecy, czego nie przeoczył zdecydowanie lepszy w tym pojedynku Świderski i skończył walkę duszeniem zza pleców. Zdecydowanie najbardziej wyrównaną walką gali było starcie Kamila Roszaka z Piotrem Koprowskim. W pierwszym starciu obaj obijali się kolanami w klinczu, Koprowski zdobył dwa obalenia, których nie potrafił spożytkować. Sztuka udała się Roszakowi, który po sprawnym haczeniu kontrolował przez 3 ostatnie minuty z góry bijąc młotkami. Sytuacja jak w kalejdoskopie zmieniała się w drugim starciu, bliski wyciągnięcia efektownej balachy był Koprowski, jednak przeciwnik zdołał zerwać uchwyt. W kolejnej akcji Piotr obalił przeciwnika ,zdobył plecy jednak po nieudanej próbie duszenia i przetoczeniu dosiad zdobył Roszak, któremu po rozpuszczeniu obszernych sierpów na drodze do zwycięstwa stanął gong. W trzeciej rundzie tempo spadło, jednak zdecydowanie wygrał ją Roszak, który po kolejnych obaleniach przeleżał rundę w pozycji dominującej. Werdykt sędziów to w mojej ocenie oczywista kontrowersja, ponieważ niejednogłośne zwycięstwo przyznano Piotrowi Koprowski. Taka decyzja spotkała się z dezaprobatą publiczności jak i Piotra Bagińskiego, który w przeciwieństwie do trenera Grzegorza Proksy wspierał zawodników ze swojej stajni na gali w Stargardzie.

Walka wieczoru nie trwała długo, faworyt publiczności Sebastian Romanowski potrzebował dwóch minut aby efektownym trójkątem rękoma poddać Miłosza Świstaka. Zawodnik z Piły notorycznie chciał sprowadzać walkę do parteru czyniąc do równie udolnie jak Werdum w walce z Overeemem. Finalnie Romanowski przyjął jego zaproszenie i zakończyć pojedynek.

Warto dodać, że została przyznana nagroda za KO wieczoru, którą zgarnął za książkowy lewy prosty zawodnik Gracie Barra Łódź Daniel Stopczyk.
Oprawa gali jak i same pojedynki mogły się podobać. W mojej ocenie na trybunach siedziało około 700-800 osób.

Karta Amatorska:

77 kg.: Artur Pawlak pok. Macieja Kwiatka przez TKO (uderzenia w parterze), 2min, runda 1.
92 kg.: Łukasz Stojanowski pok. Michała Wilczyńskiego przez TKO , 2min, runda 2.
84 kg.: Daniel Stopczyk pok. Kamila Zalasa przez KO (lewy prosty), 2min, runda 1.

Karta Zawodowa:

77 kg.: Ireneusz Ziółkowski pok. Michała Gada przez poddanie (skrętówka na stopę), 3min, runda 1.
89 kg.: Mateusz Ostrowski pok. Marcina Stefaniuka przez poddanie (duszenie zza pleców), 4min, runda 2.
85 kg.: Adam Świderski pok. Pawła Krawczuka przez poddanie (duszenie zza pleców), 3min, runda 1.
85 kg.: Piotr Koprowski pok. Kamila Roszaka przez niejednogłośna decyzję 5:00, runda 3.
66 kg.: Sebastian Romanowski pok. Miłosza Świstaka przez poddanie (trójkąt rękami) , 2min, runda 1.

27 KOMENTARZE

  1. Chłopaki z Łodzi wracali w dobrych humorach. Gratulacje dla zwycięzców. Podziękowania za wyniki i relację.

    W mojej ocenie na trybunach siedziało około 700-800 osób.

    Jak to wygląda procentowo?

  2. Procentowo?, 80 % ?. Myślę, że hala mieści około 1000 osób. Dwie mniejsze trybuny były zamknięte, ale w ich miejsce dostawiono krzesełka. Całość wyglądała solidnie, publiczność gorąco dopingowała fighterów. Serdecznie polecam kolejna galę.

  3. Dwóch ludzi nagrywało całość z narożników, ale gdzie i czy w ogóle będzie to dostępne to Ci nie powiem.

  4. 80%? Solidnie.

    Co do walki Koprowski/Roszak to może rewanż pod koniec maja w Pyrzycach?

  5. Myślę, że rewanż jest dobrym pomysłem – w tej kwestii pełna zgoda.

  6. "Zdecydowanie najbardziej wyrównaną walką gali było starcie Kamila Roszaka z Piotrem Koprowskim. W pierwszym starciu oboje obijali się kolanami w klinczu, Koprowski zdobył dwa obalenia, których nie potrafił spożytkować."

    Obaj raczej powinno być.

    Dobrze czasem jest przeczytać o jakiejś mniejszej gali, tym bardziej że była warta opisania.

  7. Forma przeze mnie użyta jest poprawna i dopuszczalna. Poza tym, miast propsować i podziekować za relacje – szukasz dziury w całym.

  8. Ja też sprawdziłem w innym źródle…Które podaje w dużej części taką samą definicje, jaką byłeś łaskaw przedstawić. Jednak były tam też przykłady zdań złożonych jak moje, i nie jest to wielbłąd.
    Poza tym skupcie się na samej gali, wydaje mi się, że robi się mały off-top.

    PS. Venom, popraw dla świętego spokoju.

  9. Przeczytaj może jeszcze raz mój post i jego drugie zdanie. A z tym propsowaniem i dziękowaniem to dobry żart, mam nadzieję że żart.

  10. Dwie trybuny były zamknięte, reszta nie do końca zapełniona – jak oszacowałem w około 80%. Myślę że dużo się nie pomyliłem. W sprawie dokładnej ilości sprzedanych biletów, odsyłam do organizatora. Generalnie skupiłem się na walkach i na jak najdokładnieszym ich zobrazowaniu. Liczenie obecnych nie zaprzątało mi głowy, są to moje najdalej subiektywne szacunki.

  11. Romanowski nadal waży cos koło 62kg jak kiedyś w jakiś statystykach widzialem ? szkoda, ze u nas nie ma jeszcze wagi -60kg i raczej nie prędko będzie bo tam byłby pewnie niezłym dominatorem.

    Chętnie bym zobaczył jego walke z Anzorem na KSW.

  12. Michał Wilczyński vs Łukasz Stojanowski

    httpv://youtube.com/watch?v=6Rfsp0TiwVU

  13. Ja chętnie bym zobaczył Romanowskiego na MMA ATTACK w walce z Górskim

  14. Hmmm… Nie zgadzam sie z relacją.

    Jeżeli chodzi o walke Ziółkowski Gad, to ten drugi był na poczatku bliski wyciagniecia skretowki, ktora ciagnal z dobre pol minuty. a Druge obalenie nie było ziołkowskiego, ale rowniez gada, ktory pozniej poszedl do gilotyny a ziolkowski ja wybronil i zaatakowal noge Gada z gory.

    Co do walki koprowskiego. Nie mam pojecia gdzie w drugiej rundzie widziales dosiad dla Roszaka…. walka skoncyzla sie gdy Koprowski miał go za plecami. Co do kontrowersji w tej walce. Pierwsza runda nieznacznie dla Koprowskiego, druga zdecydowanie dla Koprowskiego, a trzecia dla Roszaka. Brawo dla obu zawodników. Obaj pokazali ogromne serce do walki

  15. Zapomniałem napomknąć, że Wilku nie poddał walki tylko go lekarz nie dopuścił – taka ciekawostka dla zainteresowanych dalszym przebiegiem.

  16. @ KosturArchaniola
    2ga runda skonczyla sie w momencie gdy Koprowski byl na dole a Roszak byl na gorze w polgardzie. bedzie video z walki to obejrzyj jeszcze raz.

  17. Sorry, zrobiło się trochę zamieszanie z tymi nazwiskami. Już powinno być ok.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.