Kreft

(Fot. Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Zawodnik trójmiejskiego Mad Dogs Gdynia, Jacek Kreft (MMA 4-1) zmierzy się z niepokonanym Patrykiem Rogóżem (MMA 8-0) z Fightmana Bochnia w bardzo ciekawym pojedynku w wadze lekkiej na gali Fight Exclusive Night 4: Summer Edition, 16 sierpnia w Sopocie.

Dla podopiecznego Bartosza Chyrka będzie to pierwsza walka od styczniowej porażki w rewanżu z Marianem Ziółkowskim na PLMMA 27. 19-letni Rogóż również walczył w tym roku raz, w maju szybko i efektownie poddał Piotra Mroza na gali 3F w Ełku.

Informacja prasowa organizatorów:

Niniejszym Organizacja Fight Exclusive Night ma zaszczyt zapowiedzieć niesamowicie interesujący pojedynek dwóch wschodzących gwiazd polskiej sceny Mieszanych Sztuk Walki, do którego dojdzie podczas gali FEN 4 „Summer Edition”. Impreza odbędzie się w Hali 100-lecia Sopotu im. Haffnera przy ulicy ul. Goyki 7 w Sopocie, w sobotę 16-go sierpnia 2014, a w pojedynku MMA w wadze lekkiej do 70 kg zmierzą się, miejscowy zawodnik, Jacek Kreft (4-1) z Mad Dogs Gdynia i Patryk Rogóż (8-0) z Fightmana Bochnia.

23-letni Jacek Kreft to wielokrotny medalista Mistrzostw Polski w Judo, w kategorii juniorów i młodzieżowców. W tej dyscyplinie posiada czarny pas mistrzowski. Utalentowany i wszechstronny zawodnik ma za sobą szereg startów amatorskich w MMA na słynnych imprezach ALMMA. Pseudonim „Łamator” wiele mówi o jego charakterze. Sam zawodnik debiutował w profesjonalnych walkach w maju 2012, zmuszając do poddania Kamila Łebkowskiego z Okniński Team Biała Podlaska. W 2013 roku wygrał trzy pojedynki pokonując Patryka Grudniewskiego, Mariana Ziółkowskiego i Rosjanina Dmitriya Shestakova.

„Cieszę się z walki na FEN 4 i do tego na swoim terenie. Miałem już trudnych rywali w karierze, ale teraz czas na zawodnika z bardzo dobrym rekordem i bardzo utalentowanego. Postaram się go godnie przyjąć w Sopocie i odprawić z pierwszą przegraną. Wiem, że nie będzie łatwo, ale trudne wyzwania bardziej mnie motywują. Wierzę, że to będzie tak dobra walka na jaką zasługuje ta impreza.” – powiedział Jacek Kreft. Jacek trenuje w gdyńskim klubie Mad Dogs pod okiem Bartosza Chyrka.

Patryk Rogóż liczy zaledwie 19 lat i już uchodzi za wielki talent polskiego MMA, co poparte jest świetnym rekordem zawodowym ośmiu zwycięstw. To wyjątkowy zawodnik o wielkich, jak na swój wiek, umiejętnościach. Debiutował na zawodowym ringu w maju 2012 pokonując przed czasem Dawida Harasia. Pozostałych siedmiu rywali także zostało pokonanych przez niego przed czasem. „Turkey”, jak nazwany jest młody zawodnik z Bochni, solidnie zawodowe walki wspierał startami w amatorskimi w ALMMA, gdzie odnosił sukcesy.

„Czuję się gotowy na wielkie wyzwania, a takim wyzwaniem będzie dla mnie Jacek Kreft. Wierzę, że pokonam go i udowodnię, iż mogę wkrótce myśleć o wielkich światowych organizacjach. Wygram, bo potrzebuję tego zwycięstwa by budować swoją karierę.” – wyznał Patryk Rogóż, który trenuje pod okiem Tomasza Knapa w Fightmanie Bochnia.

Kibice będą mogli obejrzeć obu zawodników w akcji w Hali Stulecia w Sopocie, w dniu 16-go sierpnia. Emocje, dramaty, zmagania, porażki i sukcesy będzie można obejrzeć też na antenie naszego partnera – stacji Fight Box Live. Więcej informacji na www.fen-mma.com.

Sprzedaż biletów na galę prowadzi sieć KupBilet.pl, która oferuje możliwość zakupu poprzez sprzedaż internetową. Dodatkowo bilety dostępne są w punktach sieci STS i Empik. Tylko w Gdańsku oferuje je kilkanaście punktów sprzedaży, a w całym kraju blisko 300 punktów.

13 KOMENTARZE

  1. No i w końcu ktoś zweryfikuje nabijacza rekordu z Bochni….

    HARAS 0-10

    MIEKINA 0-3

    OSKROBA 2-1 (nabite na Miekinie (0-3) i Ógórku (0-2) )

    ORZEŁ 0-1

    OGÓREK 0-2

    ODZEMEC 2-2

    MINKEVICIUS 0-1

    gdyby nie ostatnia wygrana z Piotrkiem Mrozem to bilans przeciwników 'Turkeya' były oszałamiający: 4-20.

     

    WAR KREFT!

  2. War Kreft!

    Btw według facebooka i mmatv Rogóż ma 18 nie 19 lat (28.05.1996).

  3. Każdy kto widział jak walczy Rogóż wie że to talent, a co do rekordu to normalka, jego trener umiejętnie buduje jego zawodową kartę – a to wychodzi tylko on korzyść zawodnika (to tak do spinaczy 😛 ) Czekam na walke ! 🙂

  4. Rekord Rogóża był absurdem na etapie 7-0. Teraz zaczęli brać normalne walki i jak na razie z powodzeniem, bo Mroza pokonał. Jak zejdzie do 70 i wygra z Kreftem to trzeba będzie przyznać, że rośnie nam bardzo ciekawy zawodnik w Bochni.

     

    Kogo ja oszukuję. Kreft go rozniesie, ALMMA podniesie liczbę walk i będzie mógł dalej startować amatorsko.

  5. kto mowi ze Rogóż ma nabity rekord to niech poczeka do walki, powiem krotko Krefta juz nie ma!!!

  6. Mróz miał rekord 6-1 w chwili walki z Rogóżem, tylko że rekordy rywali których pokonał:

    Cimoch 0-0

    Korszen 0-0

    Haras 0-4 (wtedy, teraz 0-10)

    Tulshaev 5-5 (wtedy, teraz 7-9)

    Dmochowski 1-0 (wtedy, teraz 3-1)

    Scott 0-0

    I przegrana z Adaszakiem 2-3 (wtedy, teraz 4-3).

    Mróz był więc równie niesprawdzony i nadmuchany jak Rogóż, więc nie przeceniałbym tak tej wygranej. Walka z Kreftem da odpowiedź czy to balon czy talent.

    @Brego00, Rogóż to jak sądzę twój klubowy kolega. Spoko, kumpli trzeba wspierać ale na przyszłość używaj opcji "edytuj" a nie pisz posta pod postem.

  7. A najbardziej mnie śmieszy właśnie coś takiego:

    kto mowi ze Rogóż ma nabity rekord to niech poczeka do walki

    Przecież to czy wygra czy nie, nie zmienia nic w kwestii nabicia rekordu. Jeśli masz 6-0, a rywal 0-1 i jest ogórkiem z Litwy to jest to nabijanie rekordu. Jak pokonasz 20 takich Litwinów i w kolejnej walce wygrasz z Pettisem, to oczywiście jesteś kot, ale rekord dalej masz nabity. Brutalnie porównując, równie dobrze Breivik mógłby posadzić rząd tulipanów i powiedzieć, że nie jest mordercą, bo posadził kwiatki. Bez sensu.

  8. Dla mnie Rogóż jest jedną wielką niewiadomą, ale kogokolwiek by pokonał – chłopak jest młodszy ode mnie i ma rekord 8-0!

  9. szczerze nie znam osobiscie ale zajebiscie odprawił na moich oczach kilku niezłych zawodników na almma, wiec go cenie 😉

    pozdro

  10. Też go widziałem kilka razy na Almmie ale wielkiego wrażenia nie zrobił na mnie. Poza tym Kreft to sporo wyższy poziom niż jego rywale na Almmie.

  11. Ja nie mam wątpliwości, że to Kreft wyjdzie zwycięsko z tego starcia Wink

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.