Holenderski zawodnik wagi ciężkiej, Rico Verhoeven (Kickboxing 46-10-1, MMA 1-0) 20 października udanie zadebiutował w formule MMA na gali RXF 20 w Rumuni. Ta wygrana i udana kariera w kickboxingu, sprawiły że utalentowany Holender znalazł się w okręgu zainteresowań organizacji KSW. Informację tę zdradził w trakcie rozmowy z Andrzejem Janiszem i Łukaszem Jurkowskim, matchmaker federacji, Wojsław Rysiewski.

Zapytany przez prowadzących program, kogo jeszcze ze środowiska K-1 poza Peterem Grahamem widział by w KSW odpowiedział:

Nie ukrywam, że z wielką uwagą oglądałem debiut Rico Verhoevena w MMA na gali w Rumuni. Tego zawodnika bardzo bym chciał mieć w KSW.

Na uwagę Janisza, że Verhoeven walczy dla mocnej organizacji Glory, i KSW będzie ciężko przebić taką ofertę:

Skoro rumuńska organizacja, ta sama dla której często walczy Lungu jest w stanie…Szczerze mówiąc, w KSW jest teraz tak że jeśli chcielibyśmy bardzo mieć jakiegoś zawodnika, to pewnie jesteśmy w stanie przebić nawet ofertę Glory

Z kim mógłby się zmierzyć ten utalentowany zawodnik? Wcześniejsza wypowiedź Wojsława na temat potencjalnych przeciwników jednej z największych gwiazd organizacji podpowiada że mógłby to być „Różal”:

Wiadomo że pod Marcina Różalskiego zawsze szukamy zawodnika który będzie walczył z nim w stójce…

Verhoevenem w 2014 roku został turniejowym mistrzem wagi ciężkiej Glory. Holender w drodze po pas, na gali w Chicago pokonał jednego dnia Gokhana Sakiego i Daniela Ghițę.

Poniżej wideo z debiutu Verhoevenem

https://www.youtube.com/watch?v=R1Mktjsl_Is

c

6 KOMENTARZE

  1. Nada się w tej śmiesznej dywizji, ale nie dla Różala. Przed Różalem prawdopodobnie ostatni pojedynek więc, szkoda by było aby go przegrał. Barwna postać w historii KSW.

  2. Rico to fajny zawodnik. Jestem jak najbardziej za.Książkowy  przykład holenderskiej szkoły kickboxingu. Rico nie kopie dużo highkicków.  Bardzo dobrze bije typową dla tej szkoły akcję lewy  prawy lowkick. Ogólnie, dobry, twardy bokser z dobrym demolującym lowkickiem. Trochę przypomina mi starego Petera Aertsa.Co do kariery mma/k1, to myślę, że raczej będzie się skupiał na tej drugiej, a okazjonalnie walczył w mma w jakichś superfightach. Glory płaci dobrze, za wygraną w turnieju kiedyś płacili bodaj 250k $ (nie wiem jak teraz, bo już nie siedzę tak w k1 jaki dawniej), myślę, ze najlepsi nie mają tam źle, więc organizacjom nie mającym globalnego  rynku ciężko będzie wyciągnąć Rico na stałe. Stawiam, że zainteresują się nim także panowie z Japonii, bo tam  k1 ciągle jest bardzo popularne,  Japończycy mają do tego duży sentyment.

  3. Jestem na tak. Ja na miejscu ksw poczekałbym aż zrobi jeszcze z 2 walki aby zobaczyć jak sobie potencjalnie poradzi z kimś lepszym. On ma 26 lat więc spokojnie jeszcze się nauczy parteru i obron przed obaleniami. Poza tym taki wielki kolos to zawsze atrakcja.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.