Wygląda na to, że mamy kolejne mocne nazwisko na karcie walk drugiej gali UFC w Polsce. Jimi Manuwa (MMA 17-3), znany w naszym kraju ze zwycięstwa z Janem Błachowiczem w Krakowie, sugeruje, że pojawi się również w Gdańsku.

Ciężko ocenić, z kim mógłby się zmierzyć 37-letni „Poster Boy”, który powraca po porażce z mocnym Volkanem Oezdemirem. Na giełdzie nazwisk pojawia się m.in. solidny półciężki Saparbek Safarov (MMA 8-1). Szczegóły najpewniej poznamy już wkrótce.

Mariusz Hewelt
Mariusz Hewelt

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

3 KOMENTARZE

  1. Moze rez pora przestac sie porownywac stale do kogos. Emocje beda i tak niebanalne bo karta zapelniona polakami da przeciec multum wrazen.

  2. Oczywiście Jimiego świetnie się ogląda, bo praktycznie jest gwarantem walki zakończonej przed czasem (jak na złość jego jedyna walka rozstrzygnięta na pełnym dystansie zdarzyła się w Krakowie), ale jak miałbym wybrać między Manuwą a potencjalną walką Taisumova z Millerem to wolałbym to drugie bo Jimiego już się widziało w Krakowie. Najlepiej jakby obie potencjalne walki zasiliły fightcard gali w Pl!!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.